Neuroróżnorodność w miejscu pracy
25.05.20225 min
Justyna Szatan

Justyna SzatanRedakcja Bulldogjob

Mentoring odwrotny - czego senior może nauczyć się od juniora w IT

Sprawdź, na czym polega odwrócony mentoring, poznaj jego wady i zalety oraz podejmij decyzję, czy warto poświęcić na to czas.

Mentoring odwrotny - czego senior może nauczyć się od juniora w IT

Każdy w życiu miał jakiegoś mentora, mógł nim zostać Ojciec, starsza siostra, czy kumpel obcykany w danym temacie. W telegraficznym skrócie ktoś podzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem, by Tobie było łatwiej.

Dla odświeżenia tematyki klasycznego mentoringu polecam artykuły o roli mentora, korzyściach, z uczenia innych oraz jego stanowisko w zdalnym onboardingu.

Tym artykułem nieco odwrócę kota ogonem, ponieważ będzie o tym, jak młodsi i mniej doświadczeni ludzie mogą Cię nauczyć nowych rzeczy. Wydaje się absurdalne? A jednak ma to więcej sensu, niż się z początku wydaje.

Na czym polega odwrócony mentoring?

W praktyce chodzi o odwrócenie struktury do góry nogami, czyli to Ty mimo sporego bagażu doświadczeń i wiedzy będziesz się uczyć od świeżaka nowej perspektywy na wiele spraw.

Po raz pierwszy ten model zastosował Jack Welch w 1999 r. - ówczesny dyrektor generalny General Electric, który zmusił kadrę kierowniczą (tylko 500 osób) do wdrożenia się w nową technologię i obsługę internetu dzięki młodszym, dobrze rokującym pracownikom.

Odwrócony mentoring w IT

Wyobraź sobie taką sytuację: przychodzi do Ciebie świeżak z pytaniem, dlaczego ten kod napisano w taki, a nie inny sposób. Wyjaśniasz mu, że tak nauczył Cię Twój mentor i to rozwiązanie świetnie działa mimo upływu czasu.

Wszystko super — tylko czy na pewno? Junior być może znalazł gdzieś rozwiązanie, które będzie wymagało mniejszego obciążenia systemu lub będzie po prostu prostsze.

Chcę przez to powiedzieć, że nie ma tych naleciałości wynikających ze zmieniającej się technologii, w której pracujesz, dlatego ma świeże spojrzenie na niektóre zagadnienia.

Również może Ci pokazać nowe formy komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej, które w rzeczywistości ułatwią Ci pracę. Nie ograniczaj się na Juniorów w IT — ich wnikliwość może Cię pozytywnie zaskoczyć. Również, gdy z jakimś tematem totalnie utkniesz i już wypstrykasz się z wszelkich pomysłów, to zagadaj do świeżaka. Jeszcze nie wie, że się czegoś nie da zrobić i możliwe, że znajdzie wyjątkowe rozwiązanie Twojego problemu.

Nie zapominajmy też o umiejętnościach miękkich — być może sprzeda Ci kilka praktycznych porad, jak się lepiej prezentować, ponieważ być może miał to już na studiach.

Dlaczego ten trend zyskuje na popularności?

Co do zasady kadra kierownicza powinna być doświadczona, wyedukowana oraz potrafi dostrzec tzw. „big pictures”. To zazwyczaj się wiąże z wiekiem, więc mówimy o pokoleniach Y (milenialsów) i X (pamiętającym upadek PRL).

Statystyki są niebłagane i do 2030 r. dominację (75%) na rynku pracy przejmą milenialsi. Będą musieli się dogadać z pokoleniem Z oraz jeszcze młodszymi ludzi z generacji alfa. Abstrahując od różnic pokoleniowych i wartości, jakie sobą reprezentują — jedno jest pewne, że będziemy musieli się nauczyć współpracować.

Na własnym przykładzie mogę potwierdzić, że nieraz gubię się w żywej dyskusji dzisiejszych studentów. Równie dobrze pewnie mogliby do mnie mówić po klingońsku i też bym wyłapała tylko kluczowe słowa. Definicje, wartości i słownictwo stale się zmieniają.

Jakie są korzyści z mentoringu odwróconego?

To już wiesz, ale przypomnę dla utrwalenia — uczymy się przez całe życie i wartościowe lekcje może dać Ci dosłownie każdy. Korzystanie z mentoringu odwróconego pozwala:

  • Przełamać wcześniej wspomniane uprzedzenia pokoleniowe— z każdym dasz radę się dogadać, o ile będziesz próbował zrozumieć oponenta.
  • Zwiększyć świadomość świeżego pracownikana skalę Twoich wyzwań, trudów pracy i naleciałości historycznych w kodzie.
  • Rozwinąć umiejętności przywódczeobu stron poprzez wzajemne challengowanie. Ta moc sprawcza, którą otrzyma Junior, serio dodaje skrzydeł i sprzyja postawie liderskiej.
  • Budować zaufanieniezbędne we współpracy i zrozumieć inny punkt widzenia. Daje też dużo satysfakcji osobistej, więc podnosi mocno morale młodego pracownika.
  • Zmniejszyć streszwiązany z szukaniem swojego miejsca w teamie oraz budować pewność siebie jako specjalistę/eksperta w pewnej niszy -> tutaj np. kulturowej czy technologicznej.
  • Poznać nowe formy komunikacji— na bank są apki, komunikatory i źródła wiedzy, które zdecydowanie pozwolą Ci ułatwić codzienną pracę.
  • Zaangażować świeżaka do większej produktywnościi zarażania pozytywną energią innych.


Z odwróconego mentoringu korzystają takie firmy jak Pershings, Heineken, Caterpillar, GE, P&G czy PwC. Wnioski są różne od zwiększenia wskaźnika retencji pracowników (ludzie postanawiają jednak zostać w firmie, zamiast iść dalej), przez czerpanie z różnorodności pracowników po łatwiejsze wdrożenie nowych pracowników wysokiego szczebla.

To również dobry sposób na nową formę integracji w zespole lub budowania zaufania do firmy. Możesz potraktować mentoring odwrotny jako narzędzie do zbadania i przebudowy kultury organizacyjnej, by była na czasie. To także opcja dla zasiedziałych pracowników do przypomnienia starego porzekadła „zapomniała krowa jak cielęciem była”.

Wady mentoringu odwróconego

Oczywiście taka praktyka nie każdemu się podoba i nieraz możesz napotkać bunt ze strony starszych członków zespołu przed tym eksperymentem. Szczególnie jeśli masz do czynienia z tymi nieomylnymi

Problemem może być czas, ponieważ doświadczeni pracownicy mogą uznać, że mają za dużo na głowie, by teraz analizować inne metody, skoro znają już sprawdzone rozwiązania.

Nie w każdej branży się przyjmie, natomiast mentoring odwrócony powinien być stosowany wszędzie tam, gdzie szybko następują zmiany jak właśnie w IT, technologiach, edukacji, medycynie itd.

Młody mentor może czuć się bardzo niekomfortowo, pouczając kogoś starszego od siebie — do tego trzeba obopólnej zgody i wzajemnego szacunku.

Podsumowanie

Znasz już wady i zalety modelu odwróconego mentoringu, więc czas podjąć decyzję, czy warto wypróbować ten model w swoim życiu. Możesz wykazać się inicjatywą i samodzielnie zaproponować taką współpracę nowej osobie.

Możesz wiele zyskać i stracić co najwyżej czas — dajmy na to jeden sezon jakiegoś serialu na Netflixie. 

Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że obcowanie z młodszymi od siebie o te minimum 10 lat, pozwala mi się zdystansować z szybkimi osądami. Przypominają mi, że kariera to nie wszystko, by zwiedzać świat, który tak szybko się zmienia i cieszyć małymi rzeczami.

Co prawda nieraz wychodzę na boomera, ale wydaje mi się, że i tak niewielka cena, za inną perspektywę.


PS. Tak między nami z początku określenie "boomer" kojarzył mi się z postacią serialu “Battlestar Galactica”.

<p>Loading...</p>