Neuroróżnorodność w miejscu pracy
14.09.20233 min
Adam Kukołowicz

Adam KukołowiczCo-founderBulldogjob

Kotlin w piewszej 20 TIOBE. Dlaczego tak późno?

To nie świadczy źle o Kotlinie, ale o TIOBE.

Kotlin w piewszej 20 TIOBE. Dlaczego tak późno?

Kotlin pierwszy raz dostał się do pierwszej dwudziestki w rankingu języków TIOBE. Śmiało można sobie zadać pytanie - jak to? Przecież Kotlin to jeden z popularniejszych języków programowania. I tak właśnie jest. Problemem nie jest Kotlin ani jego użytkownicy. Problemem jest sam indeks TIOBE.

Miejsce Kotlina w IT

Kotlin od kilku ładnych lat zdobywa popularność. Największy jego skok nastąpił, gdy Google wybrało go na oficjalny język natywnych aplikacji na Androida. Zdobywa też coraz większe uznanie na backendzie, upraszczając development, dzięki bardziej ekspresyjnej składni.

W bulldogowym Badaniu Społeczności IT 2023, jeżeli chodzi o znajomość języków programowania, Kotlin zajął 10 miejsce - 7,4% pracujących komercyjnie developerów zadeklarowało jego znajomość. W StackOverflow Survey 2023 znajomość Kotlina zadeklarowało 9,7% developerów. To dało mu 15 pozycję.

Miejsce Kotlina w TIOBE

W rankingu TIOBE Kotlin pierwszy raz znalazł się w pierwszej 20. Ok, może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie języki, które znajdują się wyżej niż Kotlin.

Do tego elitarnego grona należą między innymi: Visual Basic (pozycja 7.), Fortran (miejsce 11.), Matlab, Scratch, Delphi/Object Pascal (miejsca 13.-15.).

Coś tu nie gra. Żaden z tych języków nie pojawia się nawet w okolicach Kotlina ani w naszym badaniu, które skupia się na sytuacji w Polsce, ani w najbardziej globalnym badaniu StackOverflow.

To dziwne, bo jak samo TIOBE twierdzi:

Indeks Społeczności Programistycznej TIOBE to wskaźnik popularności języków programowania. Indeks jest aktualizowany raz w miesiącu. Oceny opierają się na liczbie wykwalifikowanych inżynierów na całym świecie, kursów i dostawców zewnętrznych.

Skoro tak, to dziwne, że JavaScript znajduje się dopiero na 6. miejscu (tuż przed Visual Basic), C i C++ okupują 2 i 3 miejsce, a Java i C# są za nimi.

Problem z TIOBE

Problemem indeksu TIOBE jest metodyka użyta do jego stworzenia, która, w skrócie, opiera się na takim podejściu:


W zasadzie obliczenia sprowadzają się do zliczania wyników dla zapytania wyszukiwania

+"<language> programming”

Nie wiem jak Tobie, ale mi wydaje się, że liczba wyników dla takiego zapytania może nie przekładać się na rzeczywistą popularność języków programowania. Taka definicja indeksu będzie premiować języki, których uczy się np. na studiach - skąd może wynikać obecność Matlaba czy Scratcha w indeksie. Czy nawet 1. miejsce Pythona.

Promowane będą też języki, które nie mają bardzo rozbudowanego ekosystemu. Np. dla JavaScriptu nie będą zliczane wyniki dotyczące Reacta. Poza tym kto do cholibki pisze gdziekolwiek “JavaScript programming”?

Podsumowanie

To właśnie powód, dla którego nie jestem fanem indeksu TIOBE. I żeby była jasność - nie chodzi o, żeby hejtować firmę TIOBE - chociaż gdy piszą, że ich “oceny opierają się na liczbie wykwalifikowanych inżynierów na całym świecie”, to nie wygląda to najlepiej.

Bardziej chodzi o to, żeby pamiętać, że nie wszystko złoto, co się świeci i czasem warto sprawdzić, skąd biorą się wyniki tego czy innego rankingu. Szczególnie, że wyniki różnego rodzaju indeksów popularności są szeroko dyskutowane w wielu internetowych publikacjach.

<p>Loading...</p>