W świecie mobilnego developmentu w ciągu ostatnich kilku miesięcy zrobiło się bardzo głośno o Google Flutter - bibliotece zapewniającej zestaw narzędzi do budowania aplikacji natywnych. Google tym samym rzuciło rękawicę Facebookowi i ich React Native.
Wczoraj, na prawie 5-godzinnym evencie firma z Mountain View ogłosiła wydanie pierwszej stabilnej wersji biblioteki - Flutter 1.0. Przy okazji premierę miało kilka innych narzędzi oraz ogłoszono powstanie projektu Hummingbird, czyli wersji Fluttera dla weba. Podsumujmy najważniejsze nowości.
Kod projektu we Flutterze kompiluje się do natywnego kodu na ARM. Google wpadło na pomysł, że ten sam kod można by skompilować do… JavaScript i tym samym przenieść aplikacje Flutter do świata web. W tym momencie jest zbudowany prototyp takiego rozwiązania. Kod biblioteki jeszcze nie jest publiczny, ale można zobaczyć pierwsze proste dema używające Hummingbirda:
Demo wygląda całkiem nieźle jak na wczesny prototyp.
Powstaje jednak pytanie, czy sam pomysł używania kodu w głównej mierze stworzonego pod mobile sprawdzi się na webie. To odwrócenie trendu, który coraz wyraźniej rysuje się w ostatnich latach - uruchamianie kodu webowego na mobile’u. Doczekamy się prawdziwego mobile first?
Google Flutter wygląda bardzo obiecująco, ale rzeczywistość jest taka, że ma dobrze sprawdzonego w bojach konkurenta. Chodzi o React Native. React jest stabilny, zgarnął całkiem spory fragment rynku i przeszedł już falę hype’u. Poza tym używa języka, który zna praktycznie każdy, czyli JavaScriptu. Czas pokaże, czy technologia od Google poradzi sobie z konkurentem.
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o tematach przedstawionych w tym krótkim podsumowaniu, to odsyłamy do: