Polski programista ciągle jeszcze może liczyć na wyższe wynagrodzenie w zagranicznej firmie. Czy jednak kwestie finansowe są rzeczywiście decydujące przy wyborze pracodawcy spoza Polski? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu zagadnieniu nieco bliżej.
Na świecie sektor IT cierpi nieustannie na niedobór specjalistów. W samych tylko krajach Wspólnoty, jak wyliczyła Komisja Europejska, do 2020 roku zabraknie niemal 825 tys. informatyków. Nic dziwnego, w ostatnim czasie w UE liczba absolwentów kierunków IT spadła o 13% i ten trend się nasila. Zagraniczni pracodawcy coraz bardziej drenują polski rynek, szukając tutaj specjalistów IT. Tymczasem, jak wynika z wielu badań, w Polsce brakuje już ponad 50 tys. pracowników w tym sektorze. Czy jednak tak chętne zatrudnianie programistów z Polski przez zagraniczne firmy powodowane jest tylko kryzysem na rynku pracy?
Polski informatyk w oczach zagranicznego pracodawcy
Polscy pracownicy cieszą się bardzo dobrą opinią na zagranicznych rynkach, co sprawia, że są chętnie zatrudniani. Od 2003 roku wyjechało z naszego kraju już ponad 30 tys. specjalistów, w tym bardzo wielu informatyków. Najbardziej poszukiwani są programiści Java, C++, C# , Python, PHP, testerzy, a także osoby zajmujące się aplikacjami mobilnymi. Wszystko to spowodowane jest gwałtownymi zmianami technologicznymi, przez które rośnie ogromne zapotrzebowanie na specjalistów IT.
Zachodnie firmy bardzo chętnie zatrudniają polskich programistów ze względu na ich kwalifikacje i umiejętności, a przy tym ich usługi bywają nawet trzykrotnie tańsze od zagranicznych specjalistów IT, pomimo że stawki wyrównują się coraz bardziej z roku na rok. Trzeba podkreślić, że zmieniło się podejście zagranicznych pracodawców. Postrzegają już polskich programistów nie przez pryzmat ryzyka, ale jako wysokiej klasy specjalistów, którzy wykonują bardzo dobrze swoją pracę. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy nasi specjaliści IT rzeczywiście chcą wyjeżdżać z kraju i zatrudniać się w zagranicznych firmach, a jeśli tak, to co ich do tego przekonuje.
Wyjechać czy nie wyjechać? Oto jest pytanie
Podejście naszych rodzimych specjalistów IT do pracy w Polsce i do wyjazdu zagranicę bardzo ciekawie pokazuje raport Antal „IT@PL - Rynek pracy IT w Polsce”. Wynika z niego, że tylko 21% programistów nie zdecydowałoby się na opuszczenie kraju, natomiast pozostali nie mieliby ku temu większych oporów. Okazuje się, że 72% badanych wybrałoby zagranicznego pracodawcę przede wszystkim ze względu na wyższe wynagrodzenie. W dalszej kolejności wskazywane są lepsze perspektywy rozwoju, inna kultura pracy, bardziej dojrzały rynek i praca w międzynarodowym środowisku. Jednocześnie jako kierunek wyjazdu, programiści wskazywali najczęściej kraje Europy Zachodniej (głównie Niemcy, Francję i Wielką Brytanię), a dopiero w dalszej kolejności Stany Zjednoczone i Kanadę oraz kraje skandynawskie. 37% badanych chciałoby wyjechać maksymalnie na 3 lata, 29% nie ma sprecyzowanych ram czasowych, a 17% jest gotowa pracować zagranicą mniej niż rok.
Z raportu dowiadujemy się również, że 33% badanych już pracowało zagranicą, a do powrotu do Polski skłoniła ich przede wszystkim sytuacja rodzinna. Jednocześnie 65% badanych specjalistów IT deklaruje, że gdyby pracowali poza granicami naszego kraju, tylko konkurencyjne wynagrodzenie mogłoby wpłynąć na ich decyzję o powrocie.
Większość badanych nie zdecydowałaby się jednak na wyjazd ze względu na ograniczony kontakt z najbliższymi. Bodźcem do pozostania mogłoby być również atrakcyjne wynagrodzenie. Warto dodać, że aż 51% badanych programistów ocenia perspektywy rozwoju dla pracowników branży IT w Polsce jako bardzo dobre. To jednak pokazuje, że niekoniecznie polscy programiści chcieliby wyjeżdżać. I coraz częściej nie muszą.
Praca zagranicą bez wyjeżdżania z Polski
Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że to paradoks, ale tak naprawdę to rzeczywistość wielu polskich programistów. Dzięki nowym technologiom i nowym formom komunikacji nie muszą już wyjeżdżać z Polski, żeby brać udział w zagranicznych projektach. Najczęściej odbywa się to w dwóch formach: wykonują zadania dla zagranicznych kontrahentów, będąc zatrudnionym w naszym kraju (według raportu ABSL „Rynek usług IT w Polsce”, 80% polskich firm IT świadczy usługi dla klientów z Europy Zachodniej) lub pracują bezpośrednio dla zagranicznego pracodawcy, nie ruszając się sprzed komputera znajdującego się na przykład w Warszawie, Poznaniu czy w Krakowie. Coraz częściej mówi się nawet o wirtualnej emigracji polskich programistów. Dziś tak naprawdę nie jest ważne, gdzie się mieszka, ale co się potrafi, ważne są umiejętności i kompetencje. Warto podkreślić, że dzięki nowym technologiom programiści mają dostęp do międzynarodowego know-how i mogą uczestniczyć w najbardziej innowacyjnych projektach na świecie bez opuszczania ojczyzny. To sprawia, że rozwijają się zawodowo, a do tego również dobrze zarabiają.
Jeśli interesuje Was temat aktywności polskich programistów zagranicą, zapraszamy do lektury naszego artykułu „Polskie firmy IT coraz mocniejsze na zagranicznych rynkach”.