Sztuczna inteligencja - czy zastąpi Ciebie?
Od wielu lat trwają intensywne prace nad sztuczną inteligencją. Co jakiś czas słyszymy o kolejnych postępach w tym obszarze - do których niektórzy podchodzą z nadzieją, a inni z obawami. Ponoć ogólnie rzecz biorąc technologia wyparła już 90% zajęć, którymi trudnili się ludzie. Czy specjaliści IT mają czego się obawiać? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Jak wynika z badań większość pozytywnie podchodzi do tego, co może zaoferować nam sztuczna inteligencja. 63% jest przekonanych, że AI pomoże rozwiązać skomplikowane problemy współczesnego społeczeństwa. 53% respondentów przyznaje się do oczekiwań poprawy komfortu życia dzięki AI. Optymizm nie oznacza jednak, że ludzie nie dostrzegają zagrożeń związanych z jej rozwojem. 46% badanych liczy się z tym, że sztuczna inteligencja wyeliminuje niektóre ludzkie stanowiska. Analitycy dopuszczają się do stwierdzeń, że do 2025 roku 30% miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych zostanie zautomatyzowanych. Podobnie może być również w Europie i Azji. Odsetek może być nawet wyższy, jeśli AI będzie rozwijana w szybkim tempie. Na przykład Ray Kurzweil - szef inżynierów w Google - twierdzi, że inteligencja robotów i ludzi zrówna się liczbowo w 2029 roku.
AI i automatyzacja pracy mają jedną istotną zaletę. Analitycy Boston Consulting Group wyliczyli, że to o 33% tańszy scenariusz, niż zatrudnienie człowieka - co dotyczy także branży IT. Okazuje się, że niektórzy specjaliści nie mogą się czuć bezpiecznie. Dotyczy to przede wszystkim takich stanowisk, jak:
1. Administrator systemów
Jego praca polega na instalowaniu, konfigurowaniu i utrzymywaniu firmowych systemów komputerowych lub serwerów. Może również - przy okazji - zajmować się szkoleniem z obsługi systemu. Coraz częściej wdraża się jednak oprogramowanie monitorujące systemy z funkcją machine learning. Analizują dane i przewidują występowanie problemów, mogąc w ten sposób wyprzedzać awarie lub inne niepożądane zdarzenia. Na razie ryzyko zastąpienia administratorów systemu przez AI nie jest duże - wynosi maksymalnie 3%. Jednak do 2024 roku prawdopodobieństwo automatyzacji tego stanowiska wzrośnie do 8%.
2. Administrator sieci
Koncentruje się głównie na utrzymaniu sieci w firmach i na jej obsłudze, zajmuje się również konfiguracją urządzeń (np. routerów). Wielu ekspertów przewiduje, że obsługę sieci coraz częściej będzie przejmowało AI, ponieważ tylko sztuczna inteligencja będzie w stanie sprostać rosnącemu tempu zmian w obszarze funkcjonowania sieci. Narzędzia do automatyzacji zarządzania siecią już teraz generują ROI na poziomie 350% rocznie. Tutaj mamy podobną sytuację, jak w przypadku poprzedniego stanowiska pracy. Na razie administratorzy sieci mogą czuć się względnie bezpieczni, ale już za pięć-sześć lat coraz częściej zaczną być wypierani przez AI.
3. Tester oprogramowania
Testowanie oprogramowania ma coraz częściej kluczowe znaczenie dla efektywnego wytwarzania aplikacji wysokiej jakości. Już teraz wielu testerów korzysta z automatyzacji procesu sprawdzania jakości oprogramowania, a w najbliższym czasie będzie się to jeszcze nasilało. Wiele firmy kładzie coraz silniejszy nacisk na uczenie maszyn i rozwijanie AI, aby zwiększyć jeszcze bardziej poziom automatyzacji kontroli jakości oprogramowania. Już teraz sztuczna inteligencja jest uczona m.in. zagadnień związanych ze stabilnością aplikacji, wzorcami awarii, przewidywaniem niepożądanych zdarzeń itp. Taki trend sprawia, że testerzy oprogramowania nie mogą czuć się zupełnie bezpiecznie. Prawdopodobnie prędzej czy później będą musieli ustąpić pola AI.
4. Project Manager
Wydawać by się mogło, że praca kierownika projektu jest na tyle złożona, wymaga zajmowania się tak wieloma obszarami, że sztuczna inteligencja nie będzie w stanie temu stanowisku zagrozić. A jednak analitycy są innego zdania. Nie musi to oznaczać całkowitego zastąpienia, ale bardzo prawdopodobne jest przejęcie przez komputery części obowiązków PM-a. Ten często musi na przykład gromadzić i wprowadzać dane o postępach prac, a to idealne zadanie dla AI. Również maszyny mogłyby dokładniej szacować długość trwania projektu na podstawie danych historycznych. Automatyzacja mogłaby również ułatwić Project Managerom obsługiwanie większej liczby projektów naraz. Już te przykłady pokazują, że AI może stać się realnym wsparciem menedżerów projektów i niekoniecznie musi ich zastąpić.
5. Analityk danych
Żyjemy w czasach, gdy pojawia się coraz więcej danych do przetworzenia, a systemy oparte na Big Data stają się powoli niezbędnymi narzędziami w wielu firmach. Rynek IT wykazuje większy popyt na tego rodzaju specjalistów, niż jest w stanie znaleźć. Branża IT jest coraz bardziej skłonna wykorzystać do analizy sztuczną inteligencję. Tutaj również AI stałoby się przede wszystkim narzędziem wsparcia, co umożliwiałoby zatrudnianie analityków danych o niższych kwalifikacjach, których zdecydowanie łatwiej zrekrutować. W tym kontekście analitycy danych nie powinni się zatem czuć szczególnie zagrożeni przez AI, chociaż jest więcej niż pewne, że sztuczna inteligencja będzie przejmowała coraz więcej ich obowiązków.
6. Administrator baz danych
Zajmuje się ich konfiguracją, optymalizowaniem, monitorowaniem ich funkcjonowania, a także rozwiązywaniem ewentualnych problemów z bazami danych. Coraz częściej sami administratorzy baz danych sugerują, że część tych obowiązków mogłaby przejąć sztuczna inteligencja, a szczególnie monitorowanie wydajności, diagnozowanie i rozwiązywanie problemów. Warto dodać, że wykorzystanie AI na coraz szerszą skalę zwiększa również zapotrzebowanie na bazy danych. Póki co wydaje się, że administratorzy baz danych mogą czuć się bezpiecznie. Ale jak długo?
7. Software Developer
Popyt na programistów na całym świecie jest ogromny. Zaletą na pewno jest to, że mamy do czynienia z rynkiem kandydata. Skoro nie można zaspokoić potrzeb branży IT doświadczonymi specjalistami, coraz częściej naukowcy próbują przerzucić tę rolę na AI. Microsoft wraz z Uniwersytetem w Cambridge przeprowadził nawet eksperyment z uczącą się pisania kodu sztuczną inteligencją. Okazało się, że - póki co - AI jest w stanie analizować istniejące aplikacje, szukając rozwiązań problemów programistycznych, natomiast nie potrafi napisać całego programu od podstaw. Jednak nabycie takich umiejętności może być tylko kwestią czasu.
Lista oczywiście zatrzymuje się na poziome spekulacji. Tak naprawdę czas pokaże, które z wymienionych profesji rzeczywiście zostaną przejęte przez AI, a które zostaną obronione przez człowieka. Branża IT rozwija się błyskawicznie i trudno dziś z całą pewnością wyrokować, jak będzie wyglądało jutro. Pewne jest tylko, że inaczej.