Szef Microsoftu nie ma dobrych wieści co do bliskiej przyszłości IT
Trudno oczekiwać, aby po wydarzeniach lat 2020-2022 przeciętny Kowalski patrzył ze szczególnym optymizmem w rozpoczynający się rok 2023. Ale optymizmem nie wykazuje się także ktoś na tyle nieprzeciętny, by szefować korporacją Microsoft. Satya Nadella, bo o nim mowa, podzielił się swoimi prognozami co do najbliższej przyszłości. I co tu dużo mówić, nie ma branży IT zbyt wielu słów pocieszenia.
Problemy jeszcze przez dwa lata
W rozmowie z kanałem 17 CNBC Nadella odpowiedzialny w znacznej mierze za sukcesy Microsoftu w ciągu ostatnich lat, zwłaszcza w obszarze transpozycji producenta oprogramowania użytkowego na dostawcę usług chmurowych i enterprise, wypowiedział się na temat tego, jakie nastroje panować będą w IT w ciągu najbliższych lat. Według niego najbliższe dwa lata nie dadzą odczuwalnych zmian na lepsze.
Według Nadelli kryzys branży wywołany najpierw przez pandemię i wynikającą z niej bieżącą recesję, a objawiający się między innymi w zmniejszonym popycie, „znormalizuje się” dopiero około roku 2024:
Powiedziałbym, że następne dwa lata będą najprawdopodobniej stanowiły największe wyzwanie, gdyż, mimo wszystko, dokonaliśmy znaczącego przyśpieszenia podczas pandemii, i jest pewna ilość normalizacji zapotrzebowania. Mamy do czynienia z prawdziwą recesją w wielu obszarach świata. A więc kombinacja „parcia naprzód i recesji” oznacza, że będziemy się musieli dostosować”.
Zyskać mogą Indie
Tym, co budzi nadzieję w Nadelli są jego rodzimie Indie. Według niego to właśnie tamtejszy rynek IT rozwija się w tempie, który daje powody do optymizmu. Składają się na to trzy czynniki. Po pierwsze, duża liczba startupów – w tym obszarze Indie plasują się na drugim miejscu w skali globalnej. Po drugie, rozwój kompetencji pracowników IT w Indiach jest dwukrotnie wyższy niż globalna średnia. Po trzecie, gospodarka Indii rośnie co roku o 6-7%.
Powodem tak imponującego rozwoju indyjskiego IT ma być między innymi program Bashini. Zakłada on demokratyzację dostępu do modeli SI z inicjatywy rządowej, co poskutkowało stworzeniem narzędzi pozwalających swobodnie tłumaczyć pomiędzy sobą języki naturalne wykorzystywane na co dzień przez Hindusów. Silniki NLP są darmowe i otwarte, co ułatwia zasypywanie barier językowych panujących przez lata na subkontynencie indyjskim.
Z treścią rozmowy można zapoznać się na stronach CNBC.