Programista na LinkedIn
Programiści otrzymują dziennie średnio osiem „zaczepek” na LinkedIn. Sytuacja ta nie jest szokująca, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Polsce brakuje średnio 50 tys. specjalistów z branży IT. Po co więc programistom personal branding, skoro praca sama do nich przychodzi? Po to, aby zminimalizować ilość spamu i skierować na profil same rekrutacyjne perełki ? Poniżej przedstawię jak w kilku krokach zmienić profil, aby ograniczyć otrzymywanie ofert niezwiązanych z Twoimi umiejętnościami.
Zdjęcie w tle
Na Linkedin - podobnie jak na Facebooku - można wrzucać zdjęcia w tle. Mogą one przedstawiać zainteresowania użytkowników lub być powiązane z firmą, w której pracują. Ale dobrym pomysłem będzie też umieszczenie grafiki, na której przedstawisz np. technologie, w których chcesz pracować. Ilość tekstu na grafice nie ma znaczenia, więc sky is the limit. A już samo posiadanie zdjęcia w tle zwiększa widoczność profilu.
Nagłówek
To ta krótka część pod Twoim imieniem i nazwiskiem. Wpisanie tam słów typu „programista” czy „developer” automatycznie skazuje Cię na otrzymywanie dziesiątek ofert, bez względu na Twój wiodący język programowania. Co zrobić, aby było inaczej? Najlepiej krótko napisz, w czym dokładnie kodzisz. Nie szukasz aktualnie pracy? To jest dobre miejsce, by dodać tę informację. Będzie mocno wyeksponowana, więc najprawdopodobniej rekruterzy nie będą tak często pisać. Szukasz pracy w konkretnej technologii? Napisz to w tym miejscu. Wystarczy sama zajawka, resztę opiszesz później. Najważniejsze, że słowa kluczowe dobrze wypozycjonują się w wyszukiwarce.
Podsumowanie
To miejsce na krótki opis tego, czego nie można przemycić w części związanej z doświadczeniem zawodowym. Od Ciebie zależy, jak będzie wyglądać. Jak w przypadku zdjęcia, uzupełnienie tego pola zwiększa widoczność profilu. Jak jednak zrobić to właściwie? Podsumowanie warto stworzyć w zależności od celu, jaki aktualnie ma spełniać profil. Jeśli szukasz pracy warto napisać, jakie są Twoje ambicje, w czym czujesz się dobrze, czy jesteś/nie jesteś otwarty/a na relokację. Masz ambicje team liderskie? Napisz to właśnie tutaj. Rekruter, który przeczyta podsumowanie, będzie wiedział, czy jego oferta jest dla Ciebie. W podsumowaniu można dodać grafiki i linki (może warto wrzucić swojego Githuba?). Co ważne, staraj się używać słów kluczowych tak, aby łatwiej można było Cię odnaleźć przy wpisaniu odpowiedniego hasła w wyszukiwarkę.
Doświadczenie zawodowe
Tutaj ponownie najważniejsze są słowa kluczowe. Nie trzeba kwiecistych słów, by opisać to, co robisz. Najważniejsze zadania + używane technologie z pewnością zrobią robotę ?
Zdjęcie zapożyczone z LinkedIn
Certyfikacje
Jest gro projektów, w których potrzebne są osoby z określonymi certyfikatami. Jeśli jakieś posiadasz zdecydowanie wpisz je w odpowiedniej sekcji. W ten sposób prawdopodobnie unikniesz pytania, czy dany certyfikat posiadasz.
Zdjęcie zapożyczone z LinkedIn
Nie zagwarantuję Ci, że stosując się do tych zasad przestaniesz otrzymywać propozycje z kosmosu. Mogę jednak obiecać, że każdy rekruter, który spędza nad profilem kandydata dłużej niż pięć sekund zastanowi się dwa razy, zanim wyśle „zaczepkę” ?