Odrzucam 95% programistów podczas rekrutacji. Zobacz, jak zostać w gronie 5%
Dla większości firm, zwłaszcza tych poszukujących juniorów, najlepsza nie jest osoba z najlepszymi umiejętnościami, ale osoba, która doskonale wpasowuje się kulturowo i ma potencjał do rozwoju.
Kiedy jesteś juniorem, twoja długoterminowa współpraca jest ważniejsza niż twój obecny zestaw umiejętności. Tak więc twoim głównym celem na rozmowie kwalifikacyjnej jest udowodnienie, że praca z Tobą będzie dobrym doświadczeniem i że masz potencjał, aby stać się świetnym developerem.
A ja nauczę cię, jak to zrobić.
Komunikuj swoje intencje
Zazwyczaj dużą część rozmowy z programistą stanowi jakieś wyzwanie związane z kodowaniem. Może to być tablica, debugowanie lub sesja kodowania w parach, ale cokolwiek to jest, pamiętaj o jednej zasadzie - jeśli pracujesz z kodem, wyjaśnij, co i dlaczego robisz.
To nawet ważniejsze niż udzielenie poprawnej odpowiedzi. Kiedy firma szuka programisty, niekoniecznie interesuje ich czy programista potrafi rozwiązać konkretne zadanie. Chcą poznać Twój sposób myślenia i czy potrafisz rozwiązywać różnego rodzaju zadania.
Twoje podejście do problemu jest cenniejsze niż sama odpowiedź. Chcemy zobaczyć jak myślisz, a nie tylko czy znasz odpowiedź.
To świetna wiadomość, ponieważ Twoje pomysły to cenny wgląd w Twoje umiejętności. Więc nawet jeśli zmagasz się ze znalezieniem rozwiązania, to i tak możesz dostać pracę, jeśli twoje próby są wystarczająco dobre.
Pamiętaj, że komunikowanie swoich myśli podczas kodowania jest trudne. Większość ludzi nie jest przyzwyczajona do wyjaśniania swojego rozumowania krok po kroku. Dlatego przed rozmową kwalifikacyjną należy się nieco przeszkolić. Możesz zastosować metodę kaczki debugaczki, ale jeszcze lepiej jeśli poprosisz kogoś o odegranie roli rekrutera i wysłuchanie, gdy rozwiązujesz jakiś problem programistyczny.
Nie muszą wiedzieć, jak kodować, ani nawet rozumieć zadania - ważne jest, że ćwiczysz myślenie i wyjaśnianie kodu przed żywą publicznością.
Bądź szczery
Wiesz bardzo mało. I to jest w porządku!
Nie ma nic zabawniejszego niż programista po trzymiesięcznym bootcampie udający, że wie wszystko i wymieniający dziesiątki narzędzi i języków, które rzekomo zna.
Nikt nie oczekuje, że będziesz wiedział wszystko. Bycie programistą to szukanie rozwiązań i uczenie się. Nawet najlepsi programiści z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem nie wiedzą wszystkiego. Wiedzy jest po prostu za dużo.
Przez całą karierę będziesz doskonalił swoje umiejętności, im szybciej nauczysz się przyznawać do rzeczy, których nie wiesz i przyzwyczaisz się do proszenia o pomoc, tym lepiej.
Bądź więc szczery w kwestii swoich umiejętności, ale też zadbaj o to, by rekruter wiedział, że jesteś gotów jak najszybciej uzupełnić braki w wiedzy.
I pamiętaj - popełniasz błędy i wszyscy inni też je popełniają. Rozpoznaj je i przyznaj się do nich. Użyj ich jako paliwa dla swojego rozwoju.
Miej pozytywne nastawienie
Może Ci się to podobać lub nie, ale Twoje nastawienie ma duże znaczenie. Ludzie rzadko zatrudniają osoby, których nie lubią. To podświadome, przyciągamy tych, których lubimy, a pozytywne nastawienie i energia są zaraźliwe.
Zrobienie dobrego pierwszego wrażenia jest trudne, ponieważ często jesteśmy zestresowani podczas rozmowy kwalifikacyjnej i masz tylko jakieś pół godziny, aby udowodnić, że jesteś dobrym kandydatem. Mam jednak kilka prostych trików, które mogą Ci pomóc.
Wielu rekruterów oceni Cię w ciągu pierwszych kilku minut, więc dobre pierwsze wrażenie jest tutaj kluczowe. Raz odrzuciłem kandydata niemal od razu, bo siedział zgarbiony na krześle i sprawiał wrażenie znudzonego i niezainteresowanego. Mógł być naprawdę solidnym inżynierem oprogramowania, ale byłem pewien, że nie chciałbym z nim pracować. Nie powtarzaj jego błędu.
Nie oznacza to oczywiście, że musisz (lub powinieneś) zmienić swoją osobowość.
Bądź sobą, ale najlepszą wersją siebie.
Nikt nie uwierzy, że staniesz się wartościowym pracownikiem, jeśli podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie będziesz w najlepszej formie.
Upewnij się, że sypiasz dobrze i odpowiednio się nawadniasz, tak abyś miał jak najwięcej energii.
Wyglądaj na chętnego do nauki i zainteresowanego firmą. To kwestia szacunku - pokazujesz, że traktujesz proces rekrutacji poważnie.
Staraj się być przyjazny - programowanie to sport zespołowy i będziesz dużo pracował z ludźmi, tak więc nawiązanie znajomości pomoże Ci nie tylko w rozmowie kwalifikacyjnej, ale i w dalszej karierze.
Daj się wyszkolić
To może być najbardziej krytyczny punkt - rekruterzy szukają kogoś, kto będzie się rozwijał, więc twoim pierwszym zadaniem jest przekonanie ich, że można cię wyszkolić.
Jak w krótkim, stresującym spotkaniu pokazać, że jesteś materiałem do wyszkolenia? Odpowiadając na pytanie wykorzystaj te triki.
Po usłyszeniu pytania należy najpierw wziąć głęboki oddech. Daj sobie wtedy czas na przemyślenia. Zawsze wydaje się, że musisz reagować natychmiast, ale to tylko twój umysł płata ci figle. Rozmówca będzie gotowy czekać na Twoją odpowiedź, więc poświęć trochę czasu na przemyślenie pytania. W ten sposób pokazujesz rekruterowi, że myślisz, a nie tylko strzelasz z pierwszą rzeczą, która przychodzi Ci do głowy.
Odpowiadając na pytanie, zawsze rozważaj różne możliwe rozwiązania, pokaż, że interesujesz się nowymi trendami i poszerzasz swoje umiejętności. Zadawaj pytania, aby zrozumieć, o co może chodzić rekruterom. Nie wyciągaj wniosków na temat czegokolwiek; spróbuj zrozumieć, dlaczego istnieją różne narzędzia i jakie problemy rozwiązują.
Nawet jeśli rozwiązałeś zadanie poprawnie, zawsze pytaj o alternatywne odpowiedzi. Może są jakieś lepsze, szybsze lub bardziej uporządkowane rozwiązania, z których można się uczyć. Interesuj się, czy dane rzeczy działają i dlaczego działają. Powinieneś wyglądać jak ktoś, kto jest chętny uczyć się nowych rzeczy z każdego napotkanego zadania.
Te rzeczy pokazują, że nie zależy Ci tylko na udzieleniu odpowiedzi, ale na jej zrozumieniu, jak również na osobistym rozwoju.
Bądź zainteresowany
Rozmowa kwalifikacyjna to rozmowa, a nie monolog. Tak samo jak oni rekrutują Ciebie, tak samo Ty rekrutujesz ich. Zadawaj więc pytania o firmę i nie bój się wyrażać swoich opinii i zastrzeżeń.
Spotkałem wielu kandydatów, którym nie zależało na mojej firmie. I też to rozumiem. Rozpoczynając karierę, chcesz znaleźć jakąkolwiek pracę, więc trudno, żebyś przejmował się miejscem pracy. Jednak nie możesz oczekiwać, że firma będzie się Tobą interesowała, jeśli ty nie interesujesz się firmą.
Zazwyczaj, gdy rozmowa kwalifikacyjna dobiega końca, przychodzi czas na Twoje pytania. Powinieneś wykorzystać taką okazję i zadać kilka; mówienie, że nie masz pytań jest często postrzegane jako nieprofesjonalne. Dobrze, jeśli masz w zanadrzu trochę więcej pytań, ponieważ tematy często wyczerpują się podczas rozmowy kwalifikacyjnej, więc jeśli masz ich tylko kilka, to może się okazać, że już udzielono na nie odpowiedzi.
Będziesz chciał przede wszystkim dowiedzieć się wszystkiego o narzędziach używanych w pracy, zespole, z którym będziesz pracował, oraz o rodzajach projektów, których możesz się spodziewać. Te pytania nie tylko pokażą, że jesteś zainteresowany. Pomogą również Tobie zdecydować, czy chcesz pracować w tym miejscu, czy też może nie.