23.01.20233 min
Bulldogjob

Bulldogjob

Jak pozyskać 58 seniorskich CV jedną kampanią?

Dowiedz się, w jaki sposób Bulldogjob dowozi wyniki w rekrutacji, celując nie w liczbę, ale jakość.

Jak pozyskać 58 seniorskich CV jedną kampanią?

W toku udanej współpracy z firmą Nokia postanowiliśmy podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami. Mowa o przybliżeniu mechanizmów, dzięki którym Bulldogjob zapewnia skuteczność. To nie dzieje się samo, stoją za tym konkretni ludzie, procesy i standardy, i to dzięki nim jesteśmy w stanie zapewniać wysokojakościowe usługi.

Co się wydarzyło?

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że rekrutacja w IT nie jest tak lekkim kawałkiem chleba, jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza w porównaniu do innych branży. Tu potrzebna jest przede wszystkim korespondencja między identyfikacją potrzeb a profilem potencjalnych kandydatów. 

Często napotykanym problemem jest dotarcie do najbardziej doświadczonych, najwyżej wykwalifikowanych pracowników branży. Biorąc pod uwagę coraz większą egalitaryzację IT, mniejsze przywiązywanie uwagi do wykształcenia przez pracodawców, a bardziej do faktycznych umiejętności, coraz trudniej jest zrekrutować seniora czy nawet mida. Doświadczonego i obeznanego z danym stosem technologicznym specjalisty, który w branży jest nie od roku, lecz od pięciu czy dziesięciu lat. 

Dlaczego? Gdyż zazwyczaj satysfakcjonuje go jego aktualna praca i nakłonienie do jej zmiany stanowi największe wyzwanie. W końcu nie zmienia się zwycięskiego składu. Prześledźmy zatem, jak przebiegł proces współpracy z Nokią. Celem było pozyskanie 50 aplikacji, przy czym ważne było właśnie rozróżnienie ze względu na doświadczenie – podział na stanowiska seniorskie, midowskie i juniorskie. 

Jak to się udało?

Sukces naszej współpracy wziął się z uruchomienia 10 niezależnych ofert pracy dla kandydatów o różnym stopniu doświadczenia. Do juniorów została skierowana jedna kreacja, do midów aż pięć, a do seniorów cztery. 

Całość przebiegała według ściśle określonej strategii, obejmującej takie kwestie, jak poprawne ustalenie celu publikacji, zdefiniowanie grupy odbiorców oraz – co miało duże znaczenie – przygotowanie odpowiedniej oprawy graficznej i copywriterskiej. W całym procesie powstało 20 grafik w dwóch osobnych liniach kreatywnych. Wszystko po to, a jakże, aby przyciągać uwagę.

To jednak dopiero pierwszy etap. Drugi rozpoczął się w momencie odbierania sprzężenia zwrotnego – przeprowadziliśmy testy, ale też wyselekcjonowaliśmy te warianty kampanii, które osiągały najlepsze wyniki. Korzyść jest obopólna – z jednej strony Bulldogjob wypełnia swoje zadania, z drugiej klient nie traci zasobów na promowanie nieskutecznych kampanii. Ta zasada sprawdza się przy innych inicjatywach, gdzie na bieżąco badamy, jakie kreacje najlepiej trafią do grupy odbiorców i na tej podstawie ustalamy dalsze kroki.

Identyfikacji dokonaliśmy przez rozpoznanie sprawy w czterech podstawowych zakresach, które, oczywiście, w razie potrzeby mogą być rozwinięte, i to one są z naszej perspektywy najważniejsze:

  • Do kogo adresujemy ofertę? Czy jest to junior, mid, senior? Jakie zna technologie? Jakie ma doświadczenie?
  • Jaki jest zespół, do którego dołączyć ma kandydat?
  • Jak przebiega proces rekrutacji?
  • Czy aktualnie są prowadzone kampanie employer brandingowe, w których ramy musimy się wdrożyć?

Rezultaty

Skuteczność? Naszym zadaniem było zdobycie 50 CV, a udało nam się w tym procesie uzyskać 184 CV, wśród których 58 należało do programistów deklarujących się jako seniorzy.

Udało się więc zrealizować cel w 100%, ale na tym nie koniec. Dość wspomnieć, że przygotowane przez Bulldogjob oferty pracy zobaczyło niemal 38 tys. osób, zaś aplikację złożyło 184, co przy celach rzędu 50 CV stanowi wielokrotne wypełnienie planu. Warto też zaznaczyć naszą płatną promocję w wielu kanałach, nie tylko standardowych kampaniach, ale też – a raczej przede wszystkim – w social mediach, dzięki której udało się osiągnąć zasięgi znacząco przekraczające 80 tys. i liczbę wyświetleń wynoszącą ponad 307 tys. Z kampanii płatnych uzyskaliśmy 79 aplikacji.

Nokia - case study


No dobrze, ale jak to się ma do zaznaczonej wcześniej kwestii doświadczenia kandydatów? Czy nie jest tak, że te wyniki są rezultatem aplikacji wyłącznie juniorów? Otóż nie, juniorzy w pozyskanych aplikacjach stanowili mniejszość – było ich 48. Natomiast aplikacji midów było 78, zaś seniorów 58. To pokazuje, że kampanie były skalibrowane nie na pozyskiwanie „jakichkolwiek” aplikacji, lecz z rozróżnieniem na ich wartość.

Oczywiście za tymi efektami stoi praca. Uzyskanie takich rezultatów nie jest proste, ale dzięki rozszerzonym możliwościom wskazywania właściwych ludzi do właściwej pracy, choćby na bazie Badań Społecznośći IT, udaje się osiągać takie wyniki. Summa summarum, Nokia zapłaciła za jedną aplikację zaledwie 108,15 zł.

Pracujmy razem, dowozimy. Wszelkie niezbędne informacje znajdziesz na stronach Bulldogjob.

<p>Loading...</p>