Jason Provencio
Jason Provencio

Nie obwiniaj nastolatków za korzystanie z technologii

Jeśli chcesz, by młodzież rzadziej z korzystała z telefonu i komputera, bądź dla nich przykładem.
15.01.20244 min
Nie obwiniaj nastolatków za korzystanie z technologii

Niepopularna opinia: Nie zgadzam się z większością rodziców w moim wieku, że nastolatkowie nie powinni korzystać z technologii tak często, jak robią to obecnie. Mam wrażenie, że dorośli wokół mnie nieustannie ganią i potępiają swoje dzieci za zbyt częste "wiszenie" na swoich telefonach, Macach i co tam jeszcze. I często te narzekania widzę na socialach, w postach, które napisane były na takich właśnie zakazanych gadżetach.

Smuci mnie, że tak wielu rodziców narzeka na nawyki lub rutynę swoich dzieci. Hipokryzją jest karcenie ich za ilość czasu spędzanego nad technologią, podczas gdy wielu z nas robi dokładnie to samo. To kolejny przykład rodzicielstwa typu „Rób, co mówię, ale nie rób tego, co robię”.

Dzieci są mądre. Jeśli chcemy, aby spędzali mniej czasu na telefonach lub laptopach, musimy być dla nich wzorem do naśladowania. Pokazywać, że tak się faktycznie da i że bycie offline i brak filmu brzdąkającego w tle też są spoko.

Aby dzieci chciały spędzać czas z dala od swoich urządzeń, trzeba być gotowym na poświęcenie im czasu. Zainteresuj się rzeczami, które je interesują, a zyskasz spore szanse na to, że uda Ci się skłonić je do spędzania mniejszej ilości z dala od ekranów.

Tak było u mnie:

Mój syn zainteresował się Dungeons and Dragons jakieś 6-7 lat temu. Nigdy wcześniej w to nie grałem. Moi rodzice nie pozwalali nam na takie zabawy w latach 80-tych. Będąc synem pastora, nie miałem możliwości doświadczania różnych "cool" rzeczy, takich jak D&D, muzyki rockowej itp..

Syn załatwił wszystko, co było potrzebne do gry, usiedliśmy przy stole i rozpoczęliśmy kampanię - ja, moja narzeczona i dzieci. Graliśmy do późnych godzin wieczornych i było naprawdę świetnie. Nikt nie podczas gry nie zaglądał w telefon ani do komputera a w tle nie brzęczał telewizor.

Gdybym to ja zasugerował, żebyśmy poszli, chociażby na wędrówkę, naprawiać samochód lub cokolwiek innego, czym mógłbym potencjalnie zainteresować pociechy, nie byłoby tak samo. Nawet gdyby pomysły im się podobały. Wejście w ich świat to inny wymiar - dla Ciebie, ale też dla nich.

Co do narzekania, że dzisiejsza młodzież... nasi rodzice mówili to samo o rzeczach, które zapewniały nam rozrywkę w tamtych czasach. Używalibyśmy pewnie tych samych gadżetów, co dzieciaki obecnie, gdybyśmy tylko mieli taką możliwość.

Wielu rodziców prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo ich dzieci są połączone ze swoimi przyjaciółmi w tych niedobrych telefonach i komputerach. Spędzanie czasu i zabawa z przyjaciółmi nigdy nie były łatwiejsze niż teraz. Taka forma ma swoje plusy i minusy, ale nie zapominajmy o tym pozytywnym aspekcie, który de facto istnieje.

Ilu z was zostało skrzyczanych przez swoich rodziców za wiszenie na telefonie i blokowanie linii? Nastolatkowie w dawnych czasach byli za to ganieni prawie tak samo, jak za czas spędzony na oglądaniu telewizji lub graniu w gry wideo.

Dzisiejsze dzieci mają wszystkie te rzeczy, które zapewniały nam rozrywkę w przyszłości, a wszystko to zapakowane w jedno małe magiczne pudełko. I to z bonusami, do których my dostępu nie mieliśmy! Mogą rozmawiać z wideo, czytać książki na urządzeniach przenośnych, słuchać ich, itd.

Naszym zadaniem jako rodziców jest nauczenie dzieci równowagi. Chociaż technologia jest rozrywką, trzeba zachować balans. Dzieci muszą rozumieć, że korzystanie z urządzeń w szkole, gdy akurat nie ma na to przestrzeni, nie jest w porządku. Trzeba też pamiętać o wystarczającej ilość snu.

Doszedłem do wniosku, że jeśli nie obwinia się dzieci za ilość czasu spędzanego na korzystaniu z technologii, większość z nich podchodzi do tego całkiem rozsądnie. Moja gromadka nigdy nie była uzależniona od swoich telefonów czy komputerów. Wszyscy mają świetne oceny, radzą sobie z obowiązkami i czasem spędzanym z rodziną jak mistrzowie i korzystają z technologii w odpowiedzialny, przyjemny sposób.

Uwielbiam słuchać, jak śmieją się ze swoimi przyjaciółmi, gdy grają w gry online lub rozmawiają przez telefon. I nadal lubią czasami spotykać się twarzą w twarz ze swoimi przyjaciółmi. Ale nie mam nic przeciwko, jeśli wolą komunikować się z nimi online pod naszym własnym dachem, z zachowaniem bezpieczeństwa i komfortem przebywania w domu.

Podsumowując: Zaufaj swoim dzieciom. Większość z nich to dobre dzieciaki, które chcą robić w życiu właściwe rzeczy. Nie dajemy młodym ludziom wystarczającego kredytu zaufania na samodzielne kształtowanie własnego życia. Bycie kontrolującym, władczym rodzicem nie jest konieczne przez większość czasu.

Poza tym, gdybyś miał to samo magiczne małe pudełko w latach 70. i 80., założę się, że robiłbyś to samo, co oni robią teraz. Wiem, że ja bym tak robił :)



Oryginał tekstu w języku angielskim przeczytasz tutaj.

<p>Loading...</p>