Jak szybciej zdobyć szczyty IT?
IT to branża bardzo konkurencyjna. Im wyżej w branżowej hierarchii, tym bardziej trzeba się starać o awans. Z poniższego artykułu dowiesz się, jak możesz ułatwić sobie drogę na jej szczyt.
CV – zrób to dobrze
W IT często jest tak, że to praca znajduje człowieka. Rekruterzy mogą znaleźć wartościowych kandydatów przez LinkedIna czy GitHuba. A kto jest „wartościowy kandydat”? Taki, który pozytywnie wyróżnia się spośród innych. Z tysiąca przejrzanych CV rekruter setkę zaprosi na rozmowę. Dziesięć osób dostanie zadanie rekrutacyjne. Jedna dostanie pracę. Przy takiej konkurencji trzeba bardzo się postarać, by zostać tym jedynym.
Co zwraca uwagę rekruterów? Projekty i ich jakość. Rekomendacje od innych. Skłonność do kodowania po godzinach. Taki jest mocno uogólniony profil wymarzonego kandydata. Przedsiębiorstwa poszukują ludzi, którzy wykonają swoje zadania na najwyższym poziomie. Im dłuższa lista wartościowych osiągnięć, tym większe szanse na awans czy otrzymanie atrakcyjnej oferty pracy.
Kodowanie po godzinach
To prawdopodobnie największy atut, jakim może odznaczyć się kandydat. Bynajmniej nie jest to pracoholizm. W IT nie brakuje pasjonatów. Można wręcz powiedzieć, że praca tam, to bardziej styl życia. Projekty wykonywane po godzinach pokazują rekruterom, że kandydat ma większy zapał do pracy. A pracownik wkładający w swoją pracę więcej serce będzie pracownikiem bardziej efektywnym. W końcu wykonuje ją nie tylko dla pieniędzy, lecz także dla własnej przyjemności.
IT słynie z wysokich płac. Oznacza to, że część osób tam pracujących robi to przede wszystkim ze względu na finanse. Taki pracownik w dłuższej perspektywie jest dla firmy mniej korzystny od pasjonata. Będzie bardziej podatny na frustrację, a przez to na mniejszą motywację. Zatem udowodnienie rekruterom swojej nadzwyczajnej pasji do kodowania jest strzałem w dziesiątkę. Będą bardziej skłonni zaprosić kogoś, kto później będzie podnosił morale całego zespołu czy z ochotą jeździł na dodatkowe szkolenia.
Rekomendacje
Profil na LinkedInie bez rekomendacji jest niekompletny. Dlatego warto zadbać o ich obecność na swoim profilu. Jakość jest ważniejsza od ilości. Jednak ideałem będzie dużo jakościowych poleceń. Dlatego warto prosić współpracowników, żeby poświęcili trochę czasu na napisanie paru miłych słów. Rekomendacje pozwalają rekruterom ocenić, z kim mają do czynienia, zanim z nim porozmawiają. Kto ma więcej jakościowych poleceń, ten znacząco zwiększa swoje szanse bycia zauważonym.
Jest to mocno związane z poprzednim punktem. Siłą rzeczy osoby angażujące się w programowanie po godzinach mają szersze grono współpracowników. Dzięki temu liczba ich rekomendacji znacząco się zwiększa. W połączeniu z osobami, z którymi pracuje się zarobkowo mogą powstać naprawdę imponujące liczby. A stąd już prosta droga do awansu czy wpadnięcia w oko headhunterom.
Nauczanie
Jest rzeczą naturalną, że bardziej doświadczeni pracownicy pomagają tym mniej doświadczonym. Korzysta na tym cały zespół. Lepiej poświęcić pół godziny na tłumaczenie czegoś juniorowi, niż pół miesiąca na poprawianie jego błędów. Zmniejsza się też poziom stresu u mniej doświadczonych programistów. Jeśli ich starsi koledzy to osoby kompetentne, stres jest zmniejszany przez wiarę w to, że przyjdą im z pomocą.
Starsi programiści zajmują się rozwojem młodszych także poprzez szkolenia. Jeśli programiście powierzone zostaje przeprowadzenie szkolenia, jest to dowód wiary w jego zdolności. Jednak posiadanie jakiejś zdolności nie oznacza automatycznie, że można komuś ją przekazać. Weteran programowania może nie pamiętać, jak to jest nie rozumieć rzeczy, które na jego poziomie wydają się bardzo proste. Aby móc jak najlepiej dzielić się swoją wiedzą z innymi, musi przypomnieć sobie początki własnej nauki programowania. Co przeszkadzało mu u nauczycieli? Nadmierne komplikowanie zagadnień? Skakanie z tematu na temat bez należytego wyczerpania żadnego z nich?
Doskonalenie innych pracowników jest istotne w procesie budowania swojej marki osobistej. Pozwala osiągnąć dobry wizerunek w ich oczach, a także w oczach pracodawcy. Szacunek podwładnych ułatwia zarządzanie nimi, a zatem przekłada się na osiągane razem z nimi wyniki. Z kolei renoma u pracodawcy oznacza, że będzie on bardziej skłonny uwzględnić dobrego nauczyciela przy szukaniu kandydata do awansu czy podwyżki.
Zarządzanie zespołem
Szkołą zarządzania jest samo zarządzanie. Można być juniorem w firmie, a zarządzać po godzinach. Zwiększa to szanse otrzymania poważniejszych zadań w tej pierwszej. Jeśli zaś nie zarządza się czymś w czasie wolnym, to jest inne wyjście. Zarządzanie mniejszymi częściami projektu prędzej czy później doprowadzi do stanięcia na jego czele.
Na zarządzanie składa się wiele rzeczy. Delegowanie zadań. Przekazywanie feedbacku. W tym negatywnego, a krytyka bez demotywowania, to trudna umiejętność. Twojemu seniorowi, czy PM-owi, przychodzi to z łatwością, ale długo się tego uczył.
Warto dodać, że zarządzanie to ogromna odpowiedzialność. Na wyniki zespołu nie składa się tylko pisanie kodu. Właściwe przekazywanie feedbacku sprawia, że mimo otrzymania krytyki podwładny nie traci motywacji i poprawia swoje niedociągnięcia. Gdyby otrzymał niekonstruktywny feedback, mógłby stanąć przed kilkoma problemami. Przede wszystkim - mógłby nie mieć dokładnej pewności, co ma poprawić. Dodatkowo, zmniejszona niewłaściwym feedbackiem motywacja przekłada się na efekty pracy. Nie dotyczy to tylko jednej osoby, ponieważ niezadowolony pracownik może “zarażać” swoimi uczuciami innych.
Nie bez znaczenia jest też koordynacja pracy zespołu. Projekt składa się z wielu etapów, a każdy etap - z zadań cząstkowych. Bez względu na metodę zarządzania o niczym nie powinno się zapominać.
Jak to zrobić?
O teorii bardzo łatwo pisać. Trudniej przekuć ją na czyny. Ruszyła rekrutacja mentorów na kurs CodersCamp organizowany przez CodersCrew. Decydując się na uczestnictwo, zapewnisz sobie wszystkie opisane powyżej rzeczy. Będziesz odpowiedzialny za grupę kursantów. Będziesz musiał nauczyć ich HTML-a, CSS-a, JavaScriptu, Reduxa czy Node.js. Nie musisz być seniorem. Musisz umieć wyszkolić juniorów. Organizatorzy będą wspierać Cię w procesie mentorowania. Otrzymasz materiały dydaktyczne, a w razie wątpliwości możesz pytać, o co tylko zechcesz.
Dokonaniami podopiecznych można pochwalić się na LinkedIn-ie oraz GitHubie. Udział w kursie jako mentor będzie mocnym atutem w CV obok dokonań zawodowych. Poprawiona zdolność zarządzania zespołem i doskonalenia współpracowników z pewnością przyśpieszy awans lub wzbudzi zainteresowanie rekruterów poszukujących nowego pracownika. Zwiększona ilość rekomendacji będzie niezbitym dowodem wartości takiego kandydata.