IT w spódnicy, czyli damska strona mocy
Stereotyp, że kobiety w IT sprawdzają się gorzej, przechodzi w obecnych czasach już na dobre do lamusa. Z czego cieszymy się niezmiernie! W tym artykule o wdzięcznym tytule “IT w spódnicy, czyli damska strona mocy”, przedstawimy wywiady z trzema paniami pracującymi w firmie Pivotal, która wdraża nowoczesne systemy wspierające zarządzanie marketingiem, sprzedażą, obsługą klienta w przedsiębiorstwach, instytucjach finansowych i ochrony zdrowia.
Gościniami wywiadu są Joanna Bydler, Barbara Rogulska i Lidia Sarna. Każda z nich mówi o swojej codziennej pracy, marzeniach i o swojej przygodzie z IT. Jest to tekst zarówno fascynujący, jak i inspirujący. Zapraszamy do lektury!
Na początek wywiad z Joanną Bydler.
Jakie stanowisko obejmujesz obecnie? Od kiedy pracujesz w Pivotalu?
Nazywam się Joanna Bydler. W Pivotalu pracuję jako analityk biznesowo-systemowy od maja 2018.
Od czego zaczynałaś w IT, czy wszystko poszło zgodnie z planem, czy po drodze pojawiły się jakieś nietypowe szanse, trudne wybory zawodowe?
Z wykształcenia jestem inżynierem mechaniki i budowy maszyn. Moja kariera zawodowa potoczyła się jednak inaczej i podczas studiów podjęłam pracę w firmie windykacyjnej. Tam odkryłam, że dobrze mi idzie udoskonalanie systemów i w 2014 roku dostałam swoją szansę w IT jako analityk biznesowy.
Od tamtej pory rozwijam się w tej dziedzinie. W Pivotal miałam okazję pracować głównie na projektach windykacyjnych, ale też nad jednym finansowym bez windykacji.
Czy pracujesz zdalnie? Jak udaje Ci się osiągnąć work-life balance?
Pracuję zdalnie praktycznie od początku pandemii. Na początku ciężko było się połapać, kiedy jest czas na pracę, a kiedy na dom. Jednak po jakimś czasie udało mi się wyrobić naturalny nawyk rozpoczęcia i zakończenia pracy o określonej godzinie. Po prostu włączam i wyłączam laptopa na budzik (na ogół, bo czasami wiadomo, jak to jest ☺).
Dzięki pracy zdalnej doceniłam możliwość wykorzystania czasu, który poświęcałam na dojazdy, na spokojne śniadanie, czy spacer na dotlenienie głowy przed pracą.
Co jeszcze planujesz osiągnąć w swoim zawodzie, czy masz jakieś marzenia związane z Twoją pracą?
Dla mnie w pracy analityka szansą na rozwój jest udział w kolejnych interesujących projektach i możliwość poznawania i realizacji nowych wymagań i rozwiązań.
Co doradziłabyś kobietom, które zastanawiają się nad edukacją w kierunkach technicznych lub przebranżowieniem się do branży IT?
Jeśli lubisz kontakt z ludźmi, umiesz dostrzegać ciągi przyczynowo-skutkowe na co dzień i masz smykałkę do technicznych rzeczy, to na pewno w IT znajdziesz coś dla siebie.
Zobaczmy teraz, co do powiedzenia ma Barbara Rogulska.
Z Pivotal jestem związana już od bardzo dawna – bo od 2003 roku, aktualnie pracuję w dziale DevOps jako manager. Zaczynałam jako młodszy developer, po drodze poznając różne technologie, języki programowania oraz wymagania biznesowe klientów.
Co jest ciekawe, w takiej pracy to właśnie tematy wymagań – przełożenie zapotrzebowania klienta na aplikację, poznawanie innych systemów, z którymi należy się zintegrować, współpraca z klientem. Praca w tym obszarze na pewno jest stresująca, każdy etap ma swoje wyzwania – jednak działająca produkcyjne funkcjonalność u klienta na pewno sprawia dużo satysfakcji.
Od marca 2020 pracuję zdalnie w pełnym wymiarze czasu. Do dziś brakuje mi na pewno spotkań w kuchni, a teraz przełożyło się na zwiększoną ilość komunikacji na Teamsach i Skype. Lunche zjadam z dziećmi, które są na zdalnym nauczaniu.
Nie jest też łatwo połączyć pracy zawodowej z byciem mamą – na pewno jest wiele rozterek, w szczególności kiedy dzieci są młodsze i chorują. Z drugiej jednak strony są pilne tematy, gdzie często trzeba wtedy rozwiązać coś w nocy.
Teraz moje dzieci to nastolatki, chodzą do szkoły, mają też swoje grono znajomych. Czas wspólny to wieczór i weekendy, co się da pogodzić.
Jeśli chodzi o edukację, to od zawsze byłam związana z bardziej ścisłymi kierunkami, no i akurat praca w branży IT, gdzie możliwości działania jest bardzo dużo, zaczynając od języka programowania, narzędzia, obszary tym samym, można znaleźć swoje ulubione tematy.
Są na pewno duże możliwości i każdy może coś dla siebie znaleźć. Jeśli ktoś myśli o rozpoczęciu edukacji technicznej i ma w tym kierunku predyspozycje, to jak najbardziej doradziłabym to, aby pracować w IT.
Na koniec zobaczmy, co o pracy kobiet w IT mówi Lidia Sarna
Jakie stanowisko obejmujesz obecnie?
Jestem Dyrektorem HR w firmie Pivotal Polska sp. Z o.o.
Od czego zaczynałaś w IT, czy wszystko poszło zgodnie z planem, czy po drodze pojawiły się jakieś nietypowe szanse, trudne wybory zawodowe?
Moja ścieżka zawodowa zawsze biegła blisko IT, od samego początku. Zaczynałam od pracy w firmie doradczej Accenture (jeszcze wtedy działali pod nazwą Andersen Consulting). Realizowałam projekty na styku IT i biznesu, które pomagały uzyskać pełnię korzyści ze zmian spowodowanych wdrożeniem nowych systemów i narzędzi.
Potem, w firmach takich jak Warta, czy PZU zarządzałam takimi projektami lub nawet portfelami projektów. Następnie doszło praktyczne wykorzystanie nowinek IT w obszarze wsparcia sprzedaży w PZU. Realizowaliśmy fantastyczne projekty innowacyjne wykorzystujące takie nowinki jak narzędzia VR czy szkolenia zdalne (jeszcze przed pandemią!:).
Aktualnie zajmuję się ludźmi, którzy pracują w branży IT, co stanowi dla mnie możliwość połączenia moich doświadczeń z pasją, jaką jest praca nad rozwojem ludzi i organizacji.
Ten dość nietypowy przebieg mojej kariery obfitował w nietypowe szanse i trudne wybory zawodowe.
W takich przypadkach zawsze zasięgałam rady konsylium „serce i rozum” i podejmowałam tylko te decyzje, które doradzało serce, a rozum… nie był bardzo przeciwny.
Czy pracujesz zdalnie? Czy udaje Ci się osiągnąć work-life balance?
Praca nad osiągnięciem work-life balance to duże wyzwanie. Osobiście pomogła mi w tym praca zdalna. Czuję dzięki temu w pełni i wolność, i odpowiedzialność za to co robię. Nie chciałabym już wracać do sytuacji sprzed pandemii.
Jeśli jesteś mamą - czy trudno jest połączyć bycie mamą i pracę zawodową?
Tak, jestem mamą i rzeczywiście godzenie roli mamy z rolą kobiety realizującej się zawodowo było trudne. Na własnej skórze przekonałam się, że życie może obfitować w sytuacje nie do pogodzenia w tym względzie.
Akurat w moim przypadku wygrywała mama, choć nie bez walki. Z pewnością pomaga uświadomienie sobie własnych priorytetów oraz ich jasne zakomunikowanie szefom. Jeśli zrobi się to w atmosferze obustronnego szacunku i dojrzałości, to zawsze można się w tym względzie dogadać.
A jeśli jednak nie uda się dogadać, to znaczy, że miejsce pracy nie jest odpowiednie.
Co jeszcze planujesz osiągnąć w swoim zawodzie, czy masz jakieś marzenia związane z Twoją pracą?
Nie mam planów związanych z awansami na stanowiska prezesowskie. Mam za to ambicje związane z podejmowaniem wyzwań i tematów, które mi w duszy grają.
Oraz założenie dotyczące pracy z ludźmi, którzy podzielają moje wartości – otwartości, tolerancji, zaufania, co stwarza fantastyczną okazję do rozwoju dla wszystkich.
Co doradziłabyś kobietom, które zastanawiają się nad edukacją w kierunkach technicznych lub przebranżowieniem się do branży IT?
Praca w IT jest niesamowicie przyszłościowa. Obfituje w wiele możliwości rozwoju i zapewnia naprawdę godziwe zarobki. Jednak wymaga pewnego sposobu myślenia, jak również specyficznego zestawu umiejętności i kompetencji.
Dlatego na pewno nie jest dla wszystkich. Moja pierwsza rada zatem brzmi: poznaj siebie i swoją motywację, i dopiero na bazie tej świadomości podejmuj decyzję o wejściu w tę branżę. A druga moja rada jest następująca: nawet jeśli jesteś już w tej branży, to nie zaniedbuj rozwoju miękkich kompetencji.
Kompetencje przyszłości, takie jak budowanie relacji i komunikacja, umiejętność radzenia sobie ze zmianami, chęć nieustannego uczenia się i umiejętność współpracy, są uniwersalne dla wszystkich. Same umiejętności techniczne dziś nie wystarczą, by odnieść sukces. Powodzenia!