Sytuacja kobiet w IT w 2024 roku
24.09.20202 min
Bulldogjob

Bulldogjob

Serverless lepszą alternatywą dla Kubernetes?

Sam Newman, czyli specjalista od mikroserwisów, twierdzi, że powinniśmy większą uwagę zwrócić na serverless, zamiast skupiać się na Kubernetesie.

Serverless lepszą alternatywą dla Kubernetes?

Sam Newman, autor i konsultant specjalizujący się w mikroserwisach, powiedział na wirtualnej edycji konferencji GOTOpia Europe 2020, że serverless (a nie Kubernetes) jest najlepszą abstrakcją dla deploymentu oprogramowania. Newman ilustruje swoją tezę przy pomocy diagramu środowiska chmury od Cloud Native Computing Foundation, który jest bardzo złożony. Newman twierdzi, że Kubernetes jest w prywatnej chmurze niczym gmach, który składa się ze zbyt wielu komponentów. 

Mamy tam sprzęt, system operacyjny, warstwę wizualizacji, system operacyjny wewnątrz maszyny wirtualnej, zarządzanie kontenerami, a pod tym wszystkim zakopana jest nasza aplikacja. Poddaje on w wątpliwość to, czy w ogóle warto na tę złożoność wydawać pieniądze. Serverless z kolei zmienia sposób, w jaki myślimy o oprogramowaniu — dajesz platformie kod, a ona sama go uruchamia, w wypracowany przez siebie sposób. 

Powyższy obraz pokazuje, jak bardzo złożony stał się Kubernetes

Czym jest serverless

Jak mówi Newman, kluczem jest tutaj brak konieczności zarządzania serwerem. Twierdzi on też, że ludzie z reguły błędnie łączą tę koncepcję z funkcjami. To dlatego serverless kojarzy się z takimi rzeczami, jak AWS Lambda oraz Azure Functions. Co więcej, Newman dodaje, że Serverless jest starsze, niż się nam wszystkim wydaje, odnosząc się tym samym do AWS Simple Storage Service z 2006 oraz takich rozwiązań jak AWS DynamoDB i Azure Cosmos DB.

Niemniej jednak Newman przyznaje, że serverless też ma swoje ograniczenia. Jeżeli chodzi o functions as a service (FaaS), to istnieją ograniczenia w językach programowania, jakich można używać, oraz ich wersjach, zwłaszcza jeśli mówimy o Cloud Functions Google’a. Kolejnym problemem może być trudniejsze wykrywanie problemów, ze względu na brak kontroli nad niskopoziomowym wykonaniem. 

Pomimo dobrego startu serverless na AWS Lambda, Newman twierdzi, że coraz bardziej w tej dziedzinie rozwija się Microsoft ze swoim Azure. Specjalista od mikroserwisów jest natomiast sceptyczny, jeżeli chodzi o Google — mówi on, że firma za bardzo polega jeszcze na Knative i Istio, które nie są dojrzałe. 

Podsumowanie

Kubernetes jest naprawdę popularny. Ale czy nie powinniśmy poświęcić więcej uwagi serverless? Jeżeli posłuchać Newmana, który twierdzi, że ten pierwszy jest o wiele zbyt złożony, to tak — serverless może być lepszą alternatywą dla dostarczania usług w chmurze. 

<p>Loading...</p>