Sytuacja kobiet w IT w 2024 roku
20.07.20202 min
Bulldogjob

Bulldogjob

GitHub ukrywa kod w Arktyce dla przyszłych pokoleń

GitHub stworzył snapshot wszystkich publicznych repozytoriów i umieścił je głęboko pod śniegiem na archipelagu Svalbard w Arktyce.

GitHub ukrywa kod w Arktyce dla przyszłych pokoleń

GitHub pochwalił się, że udało im się umieść archiwum danych ze swoimi repozytoriami w kopalni węgla znajdującej się na norweskim archipelagu Svalbard w Arktyce. Miasto, w którym owa kopalnia się znajduje, nazywa się Longyearbyen i ma populację około 2000 ludzi. Sam projekt nosi nazwę GitHub Arctic Code Vault i został stworzony z myślą o zachowaniu i ochronie oprogramowania typu open-source dla przyszłych pokoleń na następne 1000 lat.

Jeśli kopanie w starym kodzie sprawia, że czujesz się jak archeolog, to wyobraź sobie, co będą czuli programiści, którzy za 1000 lat odkryją skupisko danych z zapomnianej już pewnie wtedy (albo i nie, kto wie) strony o nazwie GitHub pod ziemią w Arktyce. 

O projekcie

GitHub Arctic Code Vault pojawił się już w 2019 roku, ale został on zrealizowany dopiero na początku lipca 2020. Zespół serwisu internetowego stworzył snapshot, czyli zachowanie danych w konkretnym momencie w czasie, wszystkich aktywnych publicznych repozytoriów, które są obecnie na stronie. Skopiowany kod zawiera HEAD domyślnej gałęzi każdego repozytorium (z wyjątkiem binarek przekraczających 100KB), spakowany jako pojedyńczy plik tar.

Aby pomyślnie zrealizować swój projekt, GitHub połączył siły z Piql, norweską firmą zajmującą się zachowywaniem oraz ochroną danych cyfrowych. Serwis Microsoftu potrzebował ich pomocy w zapisaniu 21TB (21 terabajtów) danych na rolkach filmowych. Pudła z rolkami piqlFilm (jest ich w sumie 186) zostały następnie przetransportowane do miasta Longyearbyen i ukryte głęboko w kopalni węgla pod wieczną zmarzliną. 


Rolki filmowe z danymi GitHuba


Warto tutaj jeszcze wspomnieć, że archiwum danych z GitHuba jest podobne w zamyśle i znajduje się niedaleko chłodni o nazwie Globalny Bank Nasion z archipelagu Svalbard, zainstalowanej w 2008 roku. 

Podsumowanie

Cała akcja jest nadzwyczaj ambitna. Serce jej twórców jest również we właściwym miejscu, ale czy ma to właściwie jakiś sens? David Rosenthal, weteran Sun Microsystems i Nvidia oraz współtwórca projektu LOCKSS, stwierdził, że zachowany kod nie będzie przydatny dla nikogo oprócz naszego pokolenia.

Ponadto, rolki Piql mogą wytrzymać jedynie 500 lat, według tego, co mówi firma. Przy takich praktycznych ograniczeniach, można się zastanawiać, czy nie jest to po prostu pewnego rodzaju ruch wizerunkowy GitHuba. 

Niemniej jednak kod, który ma 1000 lat, może wylądować jako eksponat w jakimś muzeum technologii na wzór tego z odcinka South Parku o Nintendo Wii.

<p>Loading...</p>