Sytuacja kobiet w IT w 2024 roku
7.07.20202 min
Bulldogjob

Bulldogjob

Dane pokazują, że Google Chrome zdominował internet

Dane od firmy Net Applications pokazały, że Google Chrome stał się trzecią przeglądarką w historii, która przekroczyła próg 70%, jeżeli chodzi o udział w rynku.

Dane pokazują, że Google Chrome zdominował internet

Google Chrome stało się trzecią przeglądarką w historii, która uzyskała wynik wyższy niż 70%, jeśli chodzi o udział w rynku. Według danych, które zostały opublikowane w zeszłym tygodniu przez firmę analityczną Net Applications, udział rynkowy przeglądarki Google’a wzrósł w czerwcu o cztery dziesiąte punktu procentowego, co ostatecznie dało wynik 70,2%. Chrome dzielnie walczył o wyniki od stycznia 2020, ponieważ od początku roku wynik wzrósł aż o 3,6 punktów procentowych.

Jedynymi przeglądarkami w historii, którym udało się przekroczyć próg 70%, są Netscape Navigator, przeglądarka będąca przodkiem Firefoxa, oraz stary dobry Internet Explorer. Ta pierwsza dominowała w internecie w latach 90., a IE zajął jej miejsce w pierwszej dekadzie XXI wieku. 

Wydaje się, że nie ma teraz bezpośredniego zagrożenia dla dominacji Google Chrome’a, jednak przewiduje się, że w przyszłości może jej zagrażać Microsoft Edge. Stanie się to jednak tylko jeśli członkowie różnych organizacji (chodzi głównie o biznesy oraz uniwersytety) zaczną go używać również po godzinach.

Zobaczmy też, jak w raporcie Net Applications wypadają inne przeglądarki, aby w pełni zobaczyć, jak bardzo Google Chrome zdominował internet.

Edge i Internet Explorer

Wspólny udział w rynku dwóch przeglądarek od Microsoftu wzrósł o jedną dziesiątą punktu procentowego, czyli do 12,6%. Wzrost ten jest jednak głównie zasługą Edge’a (8,1%), ponieważ Internet Explorer trochę stracił i ostatecznie ukończył z wynikiem 4,5%. A więc dwa kroki do przodu, jeden do tyłu. Co więcej, przewiduje się, że udział IE w rynku spadnie aż do 1,8% do czerwca następnego roku i być może przeglądarka całkowicie zniknie w styczniu 2022. Za IE raczej nikt płakać nie będzie.

Jeśli chodzi o Edge’a, to czerwiec był siódmym z kolei miesiącem wzrostu. Możliwe, że przyczyną wzrostu było zaadaptowanie przez Microsoft otwartego projektu Chromium, z którego czerpią m.in. Google Chrome oraz Opera. Bardzo prawdopodobnym wytłumaczeniem dla wzrostu udziału Microsoft Edge może być również fakt, że ostatnio wzrosło użycie Windowsa 10, na którym Edge jest domyślną przeglądarką. 

Firefox i inne

Firefox zakończył czerwiec z wynikiem 7,6% - w kwietniu oraz maju udział tej przeglądarki w rynku wyniósł 7,2%. Pomimo tego wzrostu przeglądarka Mozilli nie zdołała wyprzedzić Edge’a i, co więcej, przewiduje się, że jej udział w rynku będzie spadać. Będzie to jednak następować powoli. 

Warto również wspomnieć o Apple Safari, które uzyskało wynik 3,6% (najniższy od października 2019), a Opera ma 1,1%.

<p>Loading...</p>