Linus Torvalds daje kosza Intelowi i przechodzi na AMD

Linus Torvalds napisał w swoim cotygodniowym update’cie o nowym jądrze Linuxa (5.7 - rc7), że pozbył się Intela i zaczął na swoim osobistym komputerze używać AMD Ryzen Threadripper 3970x. „Pierwszy raz od 15 lat, mój komputer stacjonarny nie opiera się na Intelu”, pisze Linus i dodaje, że jego kompilacje testowe «allmodconfig» są teraz trzy razy szybsze niż kiedyś. Co więcej, twórca jądra Linux i ojciec Git dał do zrozumienia, że być może przejdzie kiedyś na sprzęt oparty na ARM - „Nie, nie przeszedłem jeszcze na ARM”, zaznacza w swojej wypowiedzi Torvalds. 

Fiński programista nie zdradza niestety więcej szczegółów. Niektórzy mają jednak wrażenie, że Linus nabył całkiem nowy komputer, ponieważ Threadripper wymaga gniazda sTRX4, które zadebiutowało dopiero w 2019 roku. Co więcej, ten filmik przedstawia komputer z Threadripperem zbudowany specjalnie dla wieloletniego współpracownika twórcy jądra Linuxa, Grega Kroah-Hartmana.

Specyfikacja

Trzeba przyznać, że fiński programista sprawił sobie naprawdę mocny sprzęt. AMD Ryzen Threadripper 3970x ma 32 rdzenie, 64 wątki z 3.7GHz, które mają możliwość wystrzelić do 4.5GHz, oraz 128 MB cache L3. Z takim procesorem kompilacja nie jest żadnym problemem, a sprzęt sam w sobie może kosztować około 9000 PLN.

Komputer twórcy jądra Linuxa ma zatem teraz więcej rdzeni niż jakikolwiek produkt dla PC Intela. 

Intel kontra AMD

Wojna AMD i Intela trwa od wielu lat. A dołączenie Linusa do wspierających AMD jest o tyle ważne, że Torvalds to postać nie tylko kontrowersyjna, ale również opiniotwórcza. Przez kilka ostatnich lat Intel boryka się z problemami — nie jest w stanie przejść na nowy proces technologiczny i kolejne iteracje ich procesorów wytwarzane są w lekko zmodyfikowanym procesie 14nm.

AMD jest obecnie na fali i tworzy procesory tańsze niż Intel, a często równie lub bardziej wydajne. Jeszcze kilka lat temu AMD było obecne tylko w klasie budżetowej, ale dzięki procesorom takim jak Threadripper zdobywa serce tych, którzy potrzebują dużej mocy obliczeniowej i olbrzymiej liczby rdzeni.

Możliwość zmiany na ARM

Niektórych najbardziej z tego wszystkiego może ekscytować fakt, że Linus Torvalds dał w swojej wypowiedzi do zrozumienia, że planuje przerzucić się na procesory od ARM. Produkty ARM jeszcze nie tak dawno nadawały się jedynie do kalkulatorów. Teraz obsługują miliardy smartfonów i prostych komputerów przenośnych — nie da się więc zaprzeczyć, że procesory od ARM są w dzisiejszych czasach wszechobecne.

Ci, którzy cały czas mają nadzieję na nadejście „Year of Linux Desktop”, mogą przypuszczać, że będzie to epoka Linuxa opartego o procesor ARM.