Salesforce – chmura o wielkich możliwościach

Rozwój nowych technologii, globalizacja, zmiany ekonomiczne, sprawiły, że sektor IT od kilkunastu lat jest jednym z najatrakcyjniejszych na rynku pracy. Mimo ciągłego rozwijania się branży kandydaci muszą liczyć się z coraz silniejszą konkurencją i coraz wyższymi wymaganiami pracodawców. Wie o tym każdy student, który wiąże swoją przyszłość z branżą IT. Co więc zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na starcie i odnieść sukces?

Takie pytanie zadałem sobie, będąc jeszcze na studiach. Na zajęciach każdy student kierunku technicznego poznaje standardowy pakiet technologiczny, z reguły jest to Java i C#. Do tego z czasem dochodzi bardzo popularny dziś Python czy powszechnie wykorzystywany JavaScript. Dodatkowo poznajemy narzędzia, które przy pomocy wcześniej zaznajomionych języków pozwalają na stworzenie w pełni działających aplikacji opartych na bazie danych, kontenerach czy przeróżnych frameworkach. Zasileni w informacje i wiedzę jeszcze w czasie studiów, musimy wykonać pierwszy krok, aby stać się profesjonalistami – zacząć pracę nad realnymi projektami oraz współpracować z ludźmi, którzy pomogą nam się rozwijać.

Na takim etapie byłem dwa lata temu. Chciałem rozpocząć swoją przygodę z Javą i zyskać pierwsze zawodowe doświadczenie. Zabrałem się więc do przeglądania ofert pracy na popularnych portalach. Byłem świadomy, że to moje pierwsze kroki z komercyjnym developmentem, szukałem więc ofert dla juniorów. Spośród standardowych ogłoszeń dla programistów, szczególnie zainteresowała mnie jedna od Accenture. Dotyczyła technologii Salesforce, o której dotąd nie słyszałem.

Szybko wpisałem więc hasło w wyszukiwarkę Google, ale nie dowiedziałem się zbyt wielu informacji, które by mnie, jako programistę, zainteresowały. Przeczytałem natomiast, że jest to największy na świecie CRM (system do zarządzania interakcjami z klientami) oraz technologia przyszłości. Technologia, którą wdrażają największe przedsiębiorstwa świata oraz która jest zintegrowana z usługami AWS, Google czy Microsoftu. Zaciekawiony postanowiłem zaaplikować na stanowisko Developera Salesforce i tak zaczęła się moja przygoda.

Zatem dlaczego akurat Salesforce?

Salesforce to faktycznie największy i najszybciej rozwijający się CRM na świecie. Jest to rozwiązanie chmurowe SaaS (Software as a Service), które jest pożądane przez niemal wszystkie, największe firmy świata. Platforma, dzięki swojej modułowej budowie, wspiera przeróżne obszary nowoczesnego biznesu: sprzedaż, analitykę, marketing, wykorzystując jednocześnie sztuczną inteligencję. Mnogość oferowanych modułów w ramach technologii Salesforce pozwala na zbudowanie dowolnego procesu biznesowego w taki sposób, aby realnie usprawnić funkcjonowanie przedsiębiorstw. Dzięki łatwej integracji z rozwiązaniami innych technologicznych gigantów staje się kluczowym narzędziem IT w każdym firmie.

Po dwóch latach doświadczenia w pracy z platformą Salesforce osobiście dostrzegam również dodatkowe elementy, dzięki którym jest ona tak pożądana. Przede wszystkim – szybkość wdrożenia. Salesforce oferuje wiele rozwiązań w standardzie – wystarczy, że posiadasz podstawową wiedzę o i potrafisz dostosować możliwości narzędzia do konkretnych potrzeb biznesowych.

Kolejnym powodem, który sprawił, że zafascynowała mnie platforma Salesforce, jest ciągły rozwój jej ekosystemu poprzez przejęcia kolejnych firm. Odkąd pracuję w tej technologii, Salesforce poszerzył się o Slack’a, Tableau czy Mulesoft’a. Jeżeli te nazwy nic Ci nie mówią, nie przejmuj się, mi również 2 lata temu niewiele by powiedziały. Natomiast warta uwagi jest wartość tych przejęć – tylko za 3 ostatnie rozwiązania Salesforce zapłacił niemal 50 mld dolarów! Czy otwiera to nowe możliwości dla osób chcących pracować w tych technologiach? Tak! Sam Salesforce przewiduje, że wzrost zapotrzebowania na specjalistów w ciągu najbliższych 3 lat wyniesie 4.2 miliona osób na świecie, w tym 500 tysięcy w samej Europie.

W Polsce szacuje się wzrost aż o 5 tysięcy miejsc pracy! Patrząc na to z boku i mając na uwadze przejęcie Slack’a, sfinalizowane 1 grudnia 2020 roku, uważam, że powyższe liczby mogą wzrosnąć, znacznie szybciej niż teraz się tego spodziewamy.

Chcę być developerem Salesforce – co to dla mnie oznacza?

Dwa lata pracy w technologii Salesforce pozwalają mi stwierdzić, że znalazłem to czego szukałem – wszechstronny i uniwersalny rozwój w obszernym świecie IT o dobrze rokujących perspektywach. Oprócz doskonalenia umiejętności programowania miałem okazję poznać tajniki budowania efektywnych baz danych, deploymentu (Git, Jenkins) czy integracji z innymi systemami (REST, WebServices). Praca na projektach wdrożeniowych Salesforce pozwoliła mi nabyć najważniejszą dla mnie umiejętność w pracy w IT – zdolność rozwiązywania problemów, zarówno technicznych, jak i związanych z zaawansowaną logiką biznesową.

W swojej codziennej pracy tworzę aplikacje na platformie Salesforce na dwa sposoby: pisząc własny kod lub wykorzystuję deklaratywne narzędzia konfiguracyjne. Pierwszego używam do rozwiązywania skomplikowanych zagadnień technicznych oraz wymagających aspektów biznesowych. Logikę backendową rozwijam w dedykowanym języku obiektowym Apex, który składnią oraz wykorzystywanymi wzorcami projektowymi przypomina Javę.

Do rozbudowy rozwiązań frontendowych wykorzystuję frameworki – Salesforce dostarcza ich naprawdę wiele. Największą popularnością obecnie cieszy się najnowszy z nich: Lightning Web Components (LWC), który opiera się na JavaScript, HTML czy CSS i dostarcza gotowe komponenty powszechnie używane na platformie, co znacznie ułatwia mi pracę.

Mogę również tworzyć proste automatyzacje biznesowe, które nie wymagają ode mnie pisania kodu. Korzystam z deklaratywnych narzędzi konfiguracyjnych platformy Salesforce, które pozwalają w prosty sposób rozszerzać bazę danych o nowe obiekty i ich atrybuty oraz umożliwiają budowanie widoków dla użytkowników, a nawet łączenie się i autentykowanie z zewnętrznymi systemami.

Chcę być administratorem Salesforce – co to dla mnie oznacza?

Salesforce jest platformą, która bardzo mocno rozwija swoje deklaratywne narzędzia. Z tych dobrodziejstw szczególnie korzystają administratorzy. Oprócz standardowych zadań takich jak zarządzanie użytkownikami przeprowadzanie szkoleń czy wspomaganie codziennego biznesu „Admini” Salesforce posiadają supermoce. Należą do nich między innymi umiejętność tworzenia „mini aplikacji” automatyzujących procesy biznesowe i przejmujących część pracy, jaką wykonują programiści w „klasycznych” technologiach. Wykorzystanie standardowych funkcjonalności pozwala szybko rozwijać platformę, gdyż o ich sprawność działania dba za nas Salesforce.

Zapotrzebowanie na administratorów na rynku pracy jest równie duże co na programistów. Sam Salesforce mocno rozwija funkcjonalności dostępne w standardzie, więc popyt na osoby sprawnie poruszające się na platformie i jej deklaratywnych narzędziach będzie się sukcesywnie zwiększać.

Z kim współpracuję — jakie są inne role w pracy w ekosystemie Salesforce?

Codziennie współpracuję z osobami z różnych obszarów ekosystemu Salesforce. W projektach związanych z tą technologią przyjmują oni role Consultanta, Marketera czy Architekta. Osoby pracujące na pierwszym stanowisku, skupiają się na analizie wymagań biznesu i przenoszeniu ich na rozwiązania w obrębie technologii Salesforce. Marketerzy natomiast optymalizują kampanie marketingowe na platformie zwanej Marketing Cloud, za pomocną której mogą budować oraz analizować zaawansowane projekty reklamowe. Ostatnia wspomniana rola – Architekt, to osoby z wieloletnim doświadczeniem, które projektują rozwiązania, rozpoczynając od wyboru konkretnych modułów, poprzez tworzenie koncepcji modelu danych, integrację z innymi systemami, aż po zagadnienia bezpieczeństwa i wydajności.

W całym procesie rozwoju i utrzymania platformy mam przyjemność pracować z różnymi grupami osób. Głównie są to specjaliści związani z DevOps oraz testami automatycznymi. Cześć osób tworzy znakomite narzędzia pozwalające na znaczne przyśpieszenie prac programistycznych poprzez np. zautomatyzowany deployment. W swojej pracy bazują na takich narzędziach jak m.in. Jenkins, Git czy SonarQube. Z drugiej strony mamy developerów testów automatycznych, pracujących z wykorzystaniem m.in. Jave oraz Selenium, którzy dbają o to, aby proces developmentu przebiegał szybko, sprawnie, a błędy były wyłapywane jak najwcześniej. Obydwie te role są bardzo istotne w nowoczesnym podejściu do tworzenia oprogramowania.

Super! Ale nigdy nie słyszałem o Salesforce. Jak mogę się dowiedzieć czegoś więcej?

Faktycznie wciąż niewiele słyszy się o technologii Salesforce na studiach czy od znajomych pracujących w IT. Jak więc zacząć przygodę w tej technologii? Gdzie szukać informacji?

Salesforce bardzo dba o swoją społeczność i chce, żeby ta rozwijała się jak najszybciej. Aby sprostać tempu wzrostu, Salesforce stworzył platformę edukacyjną Trailhead, która zaprojektowana została z myślą zarówno o początkujących, jak również tych bardziej doświadczonych. Uczestnictwo w kursach jest w pełni darmowe, co oznacza, że każdy użytkownik ma dostęp do wszystkich modułów e-learningowych.

Po zalogowaniu Trailhead oferuje wybór ścieżki rozwoju (np. programista Saleforce) dopasowanej do naszego poziomu zaawansowania i wiedzy. Kurs dostarcza praktyczną wiedzę, która prezentowana jest w przyjazny i łatwy do zrozumienia sposób. Wszystko jest oparte o system punktów, odznak oraz poziomów, motywujących nas do stawiania czoła coraz trudniejszym wyzwaniom i zadaniom.

Rozwój, perspektywy i praca na projektach dla największych przedsiębiorstw na świecie, utwierdza mnie w przekonaniu, że dwa lata temu podjąłem odpowiednią i właściwą decyzję. Ja wybrałem Salesforce’a, Ciebie również do tego zachęcam!