Często mawia się, że programista nie szuka pracy, to ona go znajduje. Nie bez przyczyny w obiegu funkcjonują takie sucharki jak na przykład rozmowa dwóch koderów, z których jeden zadaje pytanie: „Jak to jest być bezrobotnym?”, a drugi odpowiada: „To było najgorsze pół godziny mojego życia!” lub powiedzenie, że bezrobotny programista jest jak Yeti – słyszy się o nim, ale nikt go nie widział.
Programista otwarty na propozycje
To wszystko, o czym napisaliśmy powyżej, nie oznacza jednak, że programista nie szuka w ogóle nowej pracy, chociaż być może lepiej byłoby napisać, że jest otwarty na nowe propozycje zatrudnienia, ale sam aktywnie niekoniecznie angażuje się w ten proces. Potwierdza to nowy raport Stack Overflow, z którego wynika, że ponad 62% koderów obecnych na wspomnianym portalu nie angażuje się aktywnie w poszukiwanie pracy, ale jednak chętnie skorzysta z okazji, gdy otrzyma atrakcyjną propozycję zatrudnienia i zmieni pracodawcę. Za to prawie 25% programistów w ogóle nie jest zainteresowanych zmianą pracy. Istnieją jednak koderzy, którzy aktywnie poszukują zatrudnienia, ale nie jest ich więcej niż 13% w skali całego globu i poświęcają na to nie więcej niż 5 godzin tygodniowo. Taka sytuacja wynika prawdopodobnie również z faktu, że większość koderów jest co najmniej umiarkowanie zadowolona ze swojej obecnej pracy, chociaż tylko 10,3% deklaruje najwyższy stopień zadowolenia. Zdecydowanie bardziej zadowoleni są programiści, gdy Stack Overflow zapytał ich o satysfakcję z rozwoju ich kariery zawodowej.
Warto zwrócić uwagę na dane, w jaki sposób programiści zdobyli dotychczasową pracę. Z raportu Stack Overflow wynika, że najczęściej nową posadę koderzy znaleźli dzięki informacjom od swoich przyjaciół, byłych kolegów z pracy i od członków rodziny (26,8%). Nieco rzadziej (17,9%) następował bezpośredni kontakt przedstawiciela danej firmy, co kończyło się zatrudnieniem. Natomiast o wiele mniejszy udział w znalezieniu nowej pracy miały działania headhunterów, wizyta w zakładce „Praca” na firmowej stronie i inne sposoby.
Dlaczego koderzy odchodzą?
Skoro większość programistów jest zadowolona z dotychczasowej pracy, dlaczego jednak wielu z nich decyduje się zmienić pracę? Przede wszystkim należy zauważyć, że większość koderów to jednak nie wszyscy. Oznacza to, że zawsze pozostaje pewien procent specjalistów, którzy nie do końca spełniają się w obecnej pracy, inni czują wypalenie i pragną zmian, a jeszcze innych zmusza do tego sytuacja rodzinna (np. jadą za żoną lub dziewczyną tam, gdzie ich partnerka może znaleźć zatrudnienie). W rezultacie okazuje się, że w USA programiści pracują u jednego pracodawcy średnio około 18 miesięcy, a w Polsce - około 24 miesiące. Dane pokazują również, że większą gotowość do odejścia deklarują programistki niż ich koledzy, co analitycy wiążą z faktem, że kobiety odczuwają, iż mają mniejszą możliwość kariery i awansu w firmach IT, ponieważ nadal jest tam silny stereotyp programisty-mężczyzny. Te wszystkie liczby potwierdzają, że firmy IT borykają się z rotacją najczęściej nie z powodów zwolnień pracowników, ale z powodu tzw. dobrowolnego odejścia (ang. voluntary turnover), gdy programiści zmieniają miejsce zatrudnienia z własnego wyboru, ponieważ nie mają większego problemu ze znalezieniem nowej pracy.
Warto sprawdzić, co w rzeczywistości popycha koderów do zmian zawodowych. Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy dowiedzieć się, co tak naprawdę cenią sobie w pracy koderzy poza atrakcyjnym wynagrodzeniem. Warto tutaj znowu powrócić do raportu Stack Overflow. Okazuje się, że programiści cenią sobie przede wszystkim możliwość rozwoju zawodowego. Na drugim miejscu stawiają benefity pozapłacowe, a w dalszej kolejności - komfort pracy w miejscu zatrudnienia, języki, technologie i frameworki, z jakimi można mieć do czynienia na co dzień, atmosferę w pracy i współpracowników, projekty realizowane u danego pracodawcy, elastyczność zatrudnienia i możliwość pracy zdalnej, a także reputacja i prestiż pracodawcy. Gdy programista decyduje się zmienić pracę, łatwo się domyślić, że najczęściej impulsem do takiego kroku jest niezadowolenie z jednego lub z kilku wymienionych powyżej aspektów. Jednak do odejścia może zdopingować nawet zwykła nuda, zmęczenie otoczeniem, poczucie stagnacji i wypalenie. Wtedy właśnie programista szuka nowej pracy. Robi to aktywnie lub po prostu daje się znaleźć rekruterom.
Jak często zmienialiście pracę i co Was do tego skłoniło? Podzielcie się z nami Waszym doświadczeniem na ten temat.