Tego nie powie Ci inżynier oprogramowania

Na blogach, YouTube i w całym internecie ludzie mówią o tym, jak zostali inżynierami oprogramowania bez studiów technicznych. Ludzi ciągnie do programowania, ponieważ uważają ją za perspektywiczną karierę, inni po prostu widzą lukratywne sześciocyfrowe pensje od samego początku. Niezależnie od motywacji, myślę, że po tym artykule wyobrażenie krainy mlekiem i miodem płynącej w świecie IT, ulegnie w Twojej głowie małemu przeobrażeniu.

To, czego ludzie nie widzą przez szybkę monitora, oglądając lub czytając coś w internecie, to codzienna praca inżyniera oprogramowania.

Filmy „dzień z życia” nie mówią całej prawdy.

Pobudka, wyjście do pracy, kodzenie, obiad, jakieś spotkanie, ping pong z kumplami, kolacja i ot cały dzień. Każdy z tych filmów na YouTube wydaje się mieć podobną formułę.

Niektóre osoby chcące wejść do branży, mogą po obejrzeniu kilku z takich filmów poczuć, że inżynier oprogramowania nie ma zbyt wiele do roboty. Większość filmów pokazuje, że w jakiejś części dnia masz czas na programowanie. Moim zdaniem ta perspektywa jest nieco wypaczona.

Pracuję w startupie i chociaż kultura jest bardzo luźna, to nasz dzień pracy jest nią wypełniony po brzegi. Z doświadczenia wiem, że większość dnia spędzam przy biurku i piszę kod, a część dnia zajmują mi spotkania. Czasami przeciągają się one, uniemożliwiając mi pisanie kodu. Jednak kodzenie to prawdopodobnie 80% mojego statystycznego dnia.

Nie mówię, że ci vlogerzy nie pracują za dużo i rozumiem, że starają się pokazać po prostu idealny dzień w pracy, ale powoduje to, że źle poinformowani decydują się na ten zawód, nie znając jego prawdziwego oblicza.

Nie wszyscy pracują w dużych firmach technologicznych na kształt tych z Doliny Krzemowej.

Nie brakuje relacji ludzi, którzy to chwalą się na temat tego ile zarabiają w firmie X czy Y. Uwierz mi - większość inżynierów oprogramowania nie dostaje najwyższych stawek, które są przeznaczone dla naprawdę najlepszych w wielkich firmach technologicznych. Duża część developerów trafi na stanowiska do firm, których główną działalnością nie będzie dostarczanie oprogramowania, a które po prostu potrzebują mieć programistę/ów w swojej firmie, zajmując się czymś kompletnie innym.  Nie będą oni oczkiem w głowie danej firmy, a co za tym idzie, nie będą zarabiać nie wiadomo jakich pieniędzy.

W każdej z tych firm kultura może być również bardzo różna. Zapewniony catering? Brak. W pełni elastyczna organizacja pracy? Brak. Być może będziesz musiał pracować tam przez co najmniej 3 lata, zanim będziesz mógł wynegocjować pracę z domu. Być może głównym zadaniem będzie rozwijanie wewnętrznego CRM-a dla banku regionalnego, codziennie od 8:00 do 17:00.

Programowanie nie jest dla każdego.

Na czym polega praca programisty? Czy w ogóle się tam odnajdziesz?

Pomyśl o swojej osobowości. Czy jesteś osobą towarzyską i czy budowanie relacji z innymi ludźmi jest Twoją mocną stroną? Pamiętaj, że nie będziesz spędzać dużo czasu na rozmowach twarzą w twarz. Tak, możesz współpracować z innymi członkami Twojego zespołu w celu rozwiązywania złożonych problemów, ale to zapewne nie wystarczy, aby spełnić się jako dusza towarzystwa.

A co z Twoimi umiejętnościami? Rozwiązujesz skomplikowane problemy, używając do tego bardzo abstrakcyjnych metod? Oby. Jeśli potrzebujesz jasnych i prostych informacji odnośnie tego, nad czym obecnie masz pracować i pomocy w wyborze metod do rozwiązywania problemów, nie wróży to dobrze. 

Możesz sobie myśleć, że za obiecaną wypłatę będziesz w stanie wziąć na barki wiele i przetrwać najtrudniejszy czas, to zastanów się, co będzie, jeśli taki stan przedłuży się na nieskończoność i tak będzie wyglądać cała Twoja kariera?

Nie będziesz wybierać tego, nad czym masz pracować.

To coś dla tych osób, dla których poprzednie punkty nie stanowiły problemu.

Być może znasz już jakiś stos technologiczny, lub masz kilka pomysłów na to, jak powinien wyglądać idealny produkt.

Kiedy zaczynasz jako inżynier oprogramowania, niezależnie czy będzie to w startupie, czy korporacji, zazwyczaj do Twoich pierwszych zadań należeć będzie naprawiania błędów w backlogu lub praca nad małymi poprawkami w rozwijanym już produkcie..

Jeśli nie pracujesz w bardzo małym startupie, prawdopodobnie nie będziesz mieć wiele do powiedzenia na temat wyglądu i działania produktu, ani nawet odnośnie wyboru stosu technologicznego. Będziesz tam tylko po to, aby pisać kod i rozwiązywać problemy.

Jeśli pracujesz w agencji, która tworzy aplikacje lub strony internetowe dla innych firm, klient prawdopodobnie będzie często sprzeciwiał się propozycjom Twojego zespołu.

Podsumowanie

Żeby nie było, ja naprawdę nie próbuję odciągać Cię od twojej wymarzonej kariery w IT, ale przemyśl to skrzętnie, zrób research i upewnij się, że wiesz, w co się pakujesz. W tym zawodzie jest o wiele więcej treści niż tylko brokat sypiący się zewsząd po otrzymaniu dyplomu i zdobyciu pierwszej pracy.

Oryginał tekstu w języku angielskim przeczytasz tutaj.